Kraków
Jak informuje krakowska prokuratura, najważniejszą rolę w tej grupie przestępczej odegrali: Jacek G., Piotr D. oraz Artur C. Organizowali proceder i sporządzali sfałszowane dokumenty, którymi później posługiwały się inne osoby w zaciąganiu kredytów bankowych czy też podpisywaniu umów z operatorami telekomunikacyjnymi. Jacek G. usłyszał 55 zarzutów, które popełnił w warunkach recydywy. Oskarżony przyznał się do winy. Z kolei Piotrowi D. postawiono ponad 40 zarzutów, a Arturowi C. - 32 zarzuty.
Pierwszy przyznał się częściowo do winy, drugi zaś zaprzeczył, że uczestniczył w wyłudzeniach. Pozostali oskarżeni to tzw. słupy, czyli osoby, które w zamian za niewielkie kwoty (od 50 do 500 zł) godziły się na wyłudzanie pieniędzy z różnych instytucji. Troje z nich przyznało się do winy. - Proceder trwał raptem pół roku. W tym czasie oskarżeni zdołali wyłudzić od 20 banków i operatorów telekomunikacyjnych ponad 350 tys. zł - mówi prok. Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej Prokuratury Okręgowej. (STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?