FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek
Chcą, by już nigdy nie doszło do śmiertelnych wypadków i potrąceń. 26 czerwca 63-letnia mama pani Natalii jechała na rowerze drogą powiatową. Gdy zbliżała się do domu potrącił ją pędzący osobowy samochód. Kierowca zamiast dozwolonej prędkości 50 kilometrów na godzinę, na liczniku miał prawie dwukrotnie więcej. Tuż przed potrąceniem pani Haliny, kierowca wyprzedzał auta na przejściu dla pieszych. - Mama nie miała szans przeżyć w zderzeniu z autem jadącym z taką prędkością, a zabrakło dosłownie trzech sekund, by znalazła się na podjeździe domu – wspomina zrozpaczona córka.
Teraz postanowiła walczyć o bezpieczeństwo innych mieszkańców i w ogóle użytkowników drogi. - Mamie nic już nie zwróci życia, ale trzeba zrobić wszystko, aby nikt więcej nie doznał takiej tragedii - mówi pani Natalia, która zainicjowała akcję zbierania podpisów wśród mieszkańców Budzynia i Cholerzyna pod wnioskiem o zamontowanie na tej drodze progów spowalniających. Chodzi o odcinek pomiędzy wodnymi akwenami.
Mieszkańcy czekają na nie i od lat się o nie upominają, bo są pełni obaw o swoje bezpieczeństwo. Boją się wyjeżdżać na rowerach i wypuszczać dzieci z domów.
Paweł Miś, wójt gminy Liszki nie dziwi się takiej reakcji mieszkańców. - To bardzo niebezpieczny odcinek, zwłaszcza latem, gdy plażowicze przyjeżdżają nad wodę. Kierowcy jeżdżą z nadmierną prędkością i piesi muszą być bardzo ostrożni, aby przejść na drugą stronę drogi - mówi wójt.
Włodarz gminy otrzymał już petycję od Pani Natalii i zdeklarował, że złoży ją w Zarządzie Dróg Powiatu Krakowskiego najpóźniej w poniedziałek.
Arkadiusz Wrzoszczyk, wicestarosta krakowski, odpowiedzialny m.in. za drogi, już zainteresował się tą sprawą i czeka na petycję. - Musimy przeanalizować propozycje mieszkańców i sprawdzić jakie są możliwości poprawienia bezpieczeństwa - zapowiada wicestarosta. Podkreśla, że to droga prowadząca do stref gospodarczych w lisieckiej gminie oraz stanowiąca szlak kruszywowy. Tędy ciężarówki wożą materiały z kamieniołomów w gminie Krzeszowice w kierunku Krakowa oraz Śląska.
Czy progi zwalniające będą dobrym rozwiązaniem? - Często mieszkańcy, którzy wnioskują o montaż progów, potem zwracają się o ich likwidację. Narzekają na hałas powodowany przez przejeżdżające przez progi pojazdy, na drgania domów - dodaje wicestarosta Wrzoszczyk.
Pani Natalia w petycji zaznacza też, że droga, a zwłaszcza rejon przejść dla pieszych są zbyt słabo oświetlone. Jednak największym problemem są piraci drogowi, którzy nie stosują się do przepisów i rozwijają na tym odcinku szaloną prędkość. - Porozmawiam z komendantem powiatowym policji o częstszym kierowaniu patroli w ten rejon - sygnalizuje Arkadiusz Wrzoszczyk. Ze specjalistami m.in. z drogówki, będzie rozważał inne rozwiązania jak montaż na drodze tzw. szykan, spowalniających prędkość.
Wójt Paweł Miś uważa, że bezpieczeństwo także poprawiłyby elektroniczne tablice wyświetlające prędkość pojazdów. Takie powiat zamontował na kilku drogach, m.in. w Krzęcinie w gminie Skawina.
- Przystań dla ludzi z autyzmem, którą trzeba chronić
- Jura Krakowsko-Częstochowska na liście UNESCO? Trwa walka
- Skawina. Zaczęła się budowa ostatniego odcinka obwodnicy
- Masłomiąca. Seniorzy ocalili swój dawny świat [ZDJĘCIA]
- Zjawiskowa willa książęca w Kochanowie [ZDJĘCIA]
- Koncert Cecyliański. Rzesza muzyków zachwyciła publiczność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?