– Nie może być tak, że ciężko chory, ledwo poruszający się człowiek, który ma przyznaną kartę parkingową dla osób niepełnosprawnych, nie może z niej skorzystać przed szpitalami! – denerwuje się pani Zofia (nazwisko do wiadomości redakcji).
Krakowianka musiała przywieźć swoją 81-letnią matkę do lekarza w szpitalu przy al. Focha. Niestety, przed placówką – m.in. z oddziałami ortopedii, reumatologii i rehabilitacji – jest tylko jedna koperta dla inwalidów. – I ciągle zajęta. Przecież do tego szpitala przyjeżdżają głównie ludzie niepełnosprawni – mówi pani Zofia. Znalazła ona miejsce w pobliżu i zostawiła kartę parkingową niepełnosprawnego na desce rozdzielczej. Gdy wróciła z mamą, zastała za wycieraczką mandat wysokości 50 zł.
Kobieta jest zbulwersowana. Uważa, że w takim miejscu kopert dla inwalidów powinno być więcej. Choć usiłowała się tłumaczyć w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu (ZIKiT), nic nie wskórała. Postanowiła więc zainteresować sprawą media.
Popiera ją niepełnosprawny Franciszek Otuch. Jak mówi, przecież inwalidzi za karty parkingowe płacą, a w zdecydowanej większości to schorowani seniorzy, bardzo skromnie uposażeni. – Zmuszanie nas, byśmy dodatkowo płacili za zwykłe miejsca parkingowe, oddalone od wejścia do szpitala czy przychodni, jest nieludzkie – stwierdza.
Według przedstawicieli ZIKiT domalowanie większej liczby kopert nie będzie wykluczało takich sytuacji. – Pojawią się dwie kolejne koperty przed szpitalem (kosztem ogólnodostępnych miejsc), to pewno i tak będą zajęte – przyznaje Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT.
Dlatego dla osób niepełnosprawnych urzędnicy przewidzieli udogodnienie w postaci abonamentu postojowego. Został on opracowany wspólnie z komisją ds. zdrowia przy Urzędzie Miasta Krakowa oraz z pełnomocnikiem prezydenta miasta ds. osób niepełnosprawnych – tak by abonament był właściwie ukierunkowany i trafił do najbardziej potrzebujących osób.
– Co ważne, żeby go kupić, nie trzeba być mieszkańcem Krakowa, wystarczy mieszkać w Małopolsce – chodzi o to, żeby mogły go wykupić osoby dojeżdżające do szpitali spod Krakowa – zauważa Pyclik.
Na taki abonament można zaparkować w każdym miejscu w strefie. – Różnica jest taka, że za parkowanie na kopercie się nic nie płaci, a parkowanie z abonamentem kosztuje tyle co abonament, czyli 2,5 zł na miesiąc – tłumaczy Michał Pyclik.
Urzędnik dodaje także, że jeśli pani Zofia zaparkowała tak, jak opisała, to zgodnie z przepisami kontroler musiał wystawić opłatę dodatkową (mandat). Karta parkingowa osoby niepełnosprawnej uprawnia do bezpłatnego parkowania wyłącznie w miejscach specjalnie wydzielonych i przeznaczonych dla tych osób – tzw. kopertach.
Taka argumentacja ZIKiT nie satysfakcjonuje jednak Bogdana Dąsala, pełnomocnika prezydenta Krakowa ds. niepełnosprawnych. – Zwrócę się do tej placówki o wyznaczenie dodatkowych miejsc parkingowych przy tym szpitalu – zapowiada. – Te miejsca powinny zostać też oznaczone tablicą, że są zarezerwowane dla pacjentów szpitala.
Bogdan Dąsal zauważa również, że sprawą powinien się zająć Narodowy Fundusz Zdrowia podpisujący umowy kontraktowe z lecznicami. W umowie powinien się znaleźć wymóg zabezpieczenia miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Obecnie takiego wymogu nie ma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?