Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestorzy wykorzystują błędy urzędników i budują, co chcą

Sylwia Nowosińska
NA PODST. MATERIAŁÓW UMK
Przestrzeń miasta. Teraz do kosza mogą trafić plany zagospodarowania dla obszaru „Borek Fałęcki - Północ” i dla Zesławic.

Pojawiły się pierwsze skargi do sądu na miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Może to oznaczać unieważnienie kolejnych, a w konsekwencji chaos w zabudowie Krakowa. To efekt wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego uchylającego uregulowania dla obszaru „Młynówka Królewska - Grottgera”.

Teraz do kosza mogą trafić plany dla obszaru „Borek Fałęcki - Północ” i dla Zesławic, przy których uchwalaniu popełnione zostały takie same błędy jak w przypadku Młynówki (uwagi do planu powinny być przegłosowane oddzielnie, a były przyjęte razem z planem).

O unieważnienie planu „Borek Fałęcki - Północ” walczy deweloper, który zamiast zabudowy jednorodzinnej, chciałby na swojej działce postawić budynek wielorodzinny. Wcześniej nie dostał na to zgody.

Plan dla Zesławic skarży osoba prywatna. – Moją działkę zaliczono do terenów publicznej zieleni urządzonej, a chciałbym, żeby była budowlana. Jeżeli to się uda, chętnie postawię tam budynek przeznaczony na działalność gospodarczą, albo dom jednorodzinny – mówi autor skargi, właściciel 40-arowej działki w Zesławicach (nazwisko do wiadomości redakcji).

Firma deweloperska z siedzibą w Warszawie, do której należy działka przy ulicy Turonia w Borku Fałęckim, przesłała już do Rady Miasta pismo z wezwaniem do usunięcia prawa.

Pełnomocniczka spółki nie ukrywa, że kolejnym krokiem będzie wniosek do sądu. – Nasz klient od siedmiu lat walczy o zrealizowanie inwestycji na terenie objętym planem „Borek Fałęcki - Północ”. Nie mógł tego zrobić przez błędy Urzędu Miasta – mówi Karolina Lempart, radca prawny z kancelarii Lempart Feliński. – Po wydaniu decyzji o warunkach zabudowy okazało się, że zmieniono przeznaczenie działki w uchwalanym planie: z zabudowy wielorodzinnej na jednorodzinną, podczas gdy wokół dominuje zabudowa wielorodzinna – dodaje.

Prawniczka przyznaje, że w interesie jej klienta jest unieważnienie tego planu.

– Po unieważnieniu przez NSA planu dla Młynówki Królewskiej pojawiły się nowe okoliczności istotne dla sprawy, dlatego wykorzystamy każdą nową możliwość obrony przysługujących klientowi praw – dodaje Karolina Lempart.

Obecnie w Krakowie obowiązuje 136 planów, które pokrywają prawie 50 proc. powierzchni miasta. Dokument dla Młynówki został unieważniony ze względu na sposób uchwalenia, który był taki sam jak w przypadku innych planów przyjmowanych od 2003 roku. Teraz osoby, które nie dostały zgody na budowę na którejś z działek, próbują ponownie walczyć o swoje i doprowadzić do unieważnienia niewygodnych dla siebie zapisów.

– To najgorszy scenariusz, jakiego mogliśmy się spodziewać od czasu ogłoszenia wyroku NSA. Może dojść do tego, że będziemy zmuszeni na nowo uchwalać 136 planów– przyznaje Grzegorz Stawowy, przewodniczący komisji Planowania Przestrzennego w Radzie Miasta.

Problem dotyczy także innych polskich miast, które uchwalały plany miejscowe z wykorzystaniem takiej samej procedury. Elżbieta Koterba, wiceprezydent ds. rozwoju miasta twierdzi jednak, że nie ma powodu do obaw. – To nic nowego! Każdy ma prawo do zakwestionowania zapisów planów, dlatego są one skarżone równie często jak uchwalane. Jeśli wojewódzki sąd administracyjny wyda orzeczenie, które będzie negatywne dla planu, miasto złoży skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego– podkreśla.

Piotr Krochmal, dyrektor Instytutu Analiz „Monitor Rynku Nieruchomości” jest zdania, że całkowitego chaosu w zabudowie Krakowa raczej nie będzie, ale kilku inwestorów może obronić swój interes w sądzie.

– Podobnie było w przypadku planu miejscowego „Wzgórze św. Bronisławy”. Kiedy został unieważniony, deweloperzy dostali pozwolenia na inwestycje, o realizacji których przy obowiązującym planie nie byłoby mowy – przyznaje Krochmal.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski