Inwestycje w energetykę gwarancją bezpieczeństwa

- Mówiąc o bezpieczeństwie energetycznym oraz o transformacji energetycznej należy doszukiwać się w nich synergii – mówił Karol Wolff, Dyrektor Biura Strategii i Projektów Strategicznych PKN Orlen.

Jak to interpretować? Transformacja energetyczna jest dobrą okazją do tego, by budować nową, silniejszą strategię, obliczoną na niezależność energetyczną. Dzieje się to m.in. poprzez fuzje PKN Orlen z Grupą Lotos i PGNiG, a więc utworzenie multienergetycznego lidera rynku. Takie działania Grupy Orlen to procesy poprawiające naszą sytuację w zakresie bezpieczeństwa, ale również stwarzające szansę rozwoju dla sektora paliwowo-energetycznego, poprzez wzmocnienie możliwości inwestycyjnych.

Transformacja energetyczna to naturalna okazja na rozwój technologiczny. Postawienie na inne źródła energii, odpowiadające na wyzwania klimatyczne, stwarza nową sytuację biznesową. Pozwala na transfer technologii, budowanie krajowego łańcucha dostaw, wspiera polskie firmy z sektora MSP, operujące w strategicznych branżach. Inwestycje związane z energetyką jądrową czy morskimi farmami wiatrowymi to aktywizowanie lokalnych rynków pracy i usług, to inwestycje w technologie stosowane na miejscu. W sektorze energetycznym to zmiana modelu prowadzenia biznesu i przejście od importu surowców do wykorzystania technologii na krajowym rynku.

Na polski scenariusz transformacji energetycznej składa się kilka elementów. W pierwszym etapie morska energetyka wiatrowa oznacza inwestycje rzędu nawet 150 mld zł. Warto pamiętać, że oprócz postawienia farm wiatrowych, rozwija się dzięki temu cały przemysł skupiony wokół energii wiatrowej. Oceniając skutki tych inwestycji dla gospodarki, trzeba podkreślić, że projekty offshore przyniosą wymierne efekty gospodarcze. Terminal instalacyjny w Świnoujściu, nad którego powstaniem pracuje PKN Orlen czy fabryka elementów turbin w Szczecinie, jaką zapowiedział Vestas, to tylko niektóre inwestycje, możliwe dzięki rozwojowi projektu morskiej farmy wiatrowej Baltic Power. Tylko w tych dwóch miejscach szacuje się, że pracę znajdzie ok. 1000 osób. Będą to miejsca pracy związane z nowymi technologiami lub usługami, na które na światowym rynku jest teraz ogromne zapotrzebowanie.

Terminal instalacyjny w Świnoujściu, nad którego budową pracuje PKN Orlen czy fabryka elementów turbin w Szczecinie, jaką zapowiedział Vestas, to tylko niektóre inwestycje, możliwe dzięki rozwojowi projektu morskiej farmy wiatrowej Baltic Power. Tylko w tych dwóch miejscach szacuje się, że pracę znajdzie ok. 1000 osób. Będą to miejsca pracy związane z nowymi technologiami lub usługami, na które na światowym rynku jest teraz ogromne zapotrzebowanie.

Ten przykład pokazuje, że transformacja energetyczna oparta na stosowaniu nowoczesnych rozwiązań i technologii, przynosi korzyści już teraz, a nie tylko w perspektywie długoterminowej. Co to oznacza? Krótkoterminowa perspektywa to posiadane zasoby dzisiaj to, co koncernom udało się wypracować do tej pory. Długoterminowa, to między innymi postrzeganie inwestycji rozłożonych w czasie, poprzez np. utworzenie miejsc pracy, a także podniesieniu kwalifikacji kadr, co możliwe jest wskutek współpracy biznesu i edukacji.

W tym samym kontekście należy oceniać inne zapowiadane inwestycje – w energetykę jądrową (SMR i MMR – małe i średnie reaktory jądrowe) oraz produkcję zielonego wodoru, bezpośrednio powiązaną z energetyką wiatrową. Inwestycje w te technologie mocno wpłyną na tworzenie krajowego łańcucha dostaw.

Ważnym aspektem zmian energetycznych jest też możliwość wpisywania ich dzisiaj w wyzwania o charakterze geopolitycznym. Pozwolą m.in. na wsparcie odbudowy Ukrainy.

- Ukraina jest niezwykle interesującym rynkiem, ponieważ możliwa będzie rozbudowa sieci przesyłowych z uwzględnieniem kierunków wschodnich – mówił Karol Wolff.

Z opinią dyrektora Biura Strategii i Projektów Strategicznych PKN Orlen zgadza się m.in. Krzysztof Wojczal, analityk geopolityczny i publicysta, który ocenia, że tylko dzięki spięciu całego systemu energetycznego, zarówno z północą (np. Baltic Pipe czy GIPL), jak i połączeniem jej z południem i wschodem Europy, Polska zyska silną pozycję na rynku, stwarzając sobie także dodatkowe okazje do importu i eksportu surowców i energii.

Inwestycje realizowane przez Grupę Orlen, to także gwarant bezpieczeństwa w rozumieniu ustabilizowania cen paliwa, gazu i energii. Dzięki połączeniu Orlenu z Energą, Lotosem oraz PGNiG, w Europie Środkowej powstała największa grupa paliwowo-energetyczna, obsługująca na co dzień ponad 100 milionów klientów.

W ocenie wielu ekspertów, utworzenie multienergetycznego koncernu napędza polską gospodarkę, m.in. poprzez zwiększenie atrakcyjności biznesowej dla partnerów handlowych Grupy Orlen, która w efekcie fuzji rocznie osiąga ok. 400 miliardów złotych przychodów.

Jak podkreśla PKN Orlen, odnawialne źródła energii, w tym przede wszystkim energetyka wiatrowa i fotowoltaika, a także małe reaktory jądrowe będą filarami bezpieczeństwa energetycznego kraju. Inwestycje w te źródła pozwolą uniezależnić się od paliw kopalnych i umożliwią produkcję czystej, zielonej energii. PKN Orlen, dzięki przeprowadzonym działaniom konsolidacyjnym, ma możliwości, by je przeprowadzić. Dlatego tak duże znaczenie dla transformacji energetycznej w kraju miało utworzenie jednego, silnego koncernu multienergetycznego. Zwłaszcza gdy w wyniku fuzji udział Skarbu Państwa w połączonym koncernie wzrósł do blisko 50%, co oznacza, że kontrola nad nim została dodatkowo wzmocniona, dając stabilne zabezpieczenie w postaci gwaranta, jakim jest Skarb Państwa.