Denis Mikulec z EC Engineering do pracy jeździ na rowerze FOT. JOANNA URBANIEC
KOMUNIKACJA. Coraz więcej firm i urzędów promuje ekologiczny transport
- Dla inżynierów, którzy większość dnia spędzają nad projektami przy komputerze, każda forma aktywności fizycznej jest cenna - mówi Ireneusz Łuczak, prezes EC Engineering. - Chcemy promować zdrowy styl życia i przyczynić się do poprawy jakości krakowskiego powietrza. Niebagatelne znaczenie ma też możliwość uniknięcia porannych kłopotów ze znalezieniem miejsc parkingowych.
Od maja do września pracownicy EC Engineering pokonali na rowerach - dojeżdżając do pracy i wracając do domu - ponad 12 tys. kilometrów. Za każdy przejechany kilometr otrzymują dodatkowo 0,5 zł. W sumie firma wypłaciła do tej pory prawie 6 tys. zł. Na razie spośród 220 pracowników na rowerze dojeżdża do pracy 24 osób.
Taki pomysł podoba się radnemu PO Jerzemu Woźnia-kiewiczowi, który promuje jazdę na rowerze. - To dobra polityka, która przynosi korzyści firmie i jej pracownikom. Podobne inicjatywy są także coraz częściej podejmowane w sektorze publicznym - mówi radny. W magistracie w Gdańsku pracownicy, którzy przyjadą na rowerze, otrzymują drugie śniadanie. - To są drobiazgi, ale pozwalają promować dobre nawyki - dodaje Jerzy Woźniakiewicz.
Na rowery przesiadają się także urzędnicy w Kielcach. Będą korzystać z tego środka lokomocji do przemieszczania się pomiędzy budynkami magistratu, które położone są w kilku miejscach miasta. Rowery są typowo miejskie, co pozwoli urzędnikom na jazdę w garniturze. Dla rowerów powstał też specjalny parking z kapsułą do zamykania ich na noc.
Zainteresowanie pojazdami, które niedawno były testowane, jest spore - chce z nich korzystać 55 urzędników.
Radny Woźniakiewicz zachęcał do wprowadzenia podobnych praktyk w Krakowie.
W ubiegłym roku zaproponował, aby część pieniędzy zarezerwowanych na zakup biletów komunikacji miejskiej dla pracowników magistratu została wydana na abonamenty w wypożyczalni rowerów. Urzędnicy mogliby korzystać z nich w podróżach służbowych. Zaproponował też, aby magistrat kupił kilka rowerów.
Nie zgodził się na to prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. W odpowiedzi na interpelację radnego napisał, że taki pomysł nie przyniósłby racjonalnych efektów. Powód? "Aspekty związane z bezpieczeństwem i higieną pracy, charakterem czynności służbowych i komfortem pracy".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?