Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IPN szuka prochów z Birkenau

Piotr Subik
Pamięć. Nowoczesne badania satelitarne pomogą prokuratorom z Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie określić, gdzie dokładnie Niemcy wysypywali prochy osób spalonych w krematoriach obozu zagłady Auschwitz II-Birkenau.

Ekspertyza przygotowywana przez prywatną firmę we współpracy m.in. z naukowcami z Akademii Górniczo-Hutniczej ma być gotowa na wiosnę. Powstanie dzięki nowoczesnej metodzie dokonywania pomiarów geofizycznych przy pomocy satelitów. Struktura ziemi prześwietlana jest podczas takich badań na głębokość kilkunastu metrów. Bez ingerowania w nią.

Śledczy z Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie chcą w ten sposób ustalić, gdzie dokładnie znajdują się prochy Żydów, którzy zginęli w krematoriach w obozie w Birkenau.

_– To pozwoli nam dowiedzieć się, jak Niemcy zacierali ślady zbrodni, w __jaki sposób pozbywali się, brzydko mówiąc, dowodów, czyli ludzkich prochów – _wyjaśnia prowadzący śledztwo prok. Łukasz Gramza z Oddziału IPN w Krakowie.

W tym celu prokuratorzy analizują także akta z procesów zbrodniarzy hitlerowskich prowadzonych m.in. przed Najwyższym Trybunałem Narodowym i zeznania zgromadzone zaraz po wojnie przez Główną Komisję Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, jak również archiwalne fotografie lotnicze i współczesne satelitarne. Przesłuchiwani są także świadkowie, nadal żyjący byli więźniowie KL Auschwitz II-Birkenau.

Wiadomo, że prochy zgładzonych wywożono i wysypywano w okolicach stawów w Brzezince, ale także w zakolu Wisły. Dlatego IPN zlecił dokładne przebadanie terenów położonych na zachód i północny-zachód od byłego KL Auschwitz II-Birkenau. To obecnie nieużytki i starorzecza, tereny leżące w strefie ochronnej Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau (PMA-B).

– Zlecone przez nas badania trwają. Wszystko wskazuje na _ to, że opinia powinna być gotowa w marcu lub kwietniu. Zależy to od tego, czy trzeba będzie jeszcze coś w niej doprecyzować. Jesteśmy w bieżącym kontakcie z __badaczami _– mówi prokurator Waldemar Szwiec, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie.

Jak przypomina dr Piotr Setkiewicz, kierownik Centrum Badań PMA-B, w obozie zgładzono 1-1,1 mln osób, w zdecydowanej większości Żydów. Ale nie wiadomo, ile z nich – po zagazowaniu cyklonem B w komorach gazowych – wrzucono w ogień krematoriów. Nie zachowała się księga spaleń prowadzona przez Niemców. Można tylko przypuszczać, że tylko trzecią część zabitych spopielono na stosach spaleniowych obok pierwszych komór gazowych w Auschwitz II-Birkenau – przy tzw. czerwonym i białym domku.

Historycy zajmujący się Holokaustem ustalili, że w krematoriach KL Birkenau spalić można było ok. 4,5 tys. osób na dobę. Ale bywały okresy, np. eksterminacja Żydów z Węgier w połowie 1944 r., gdy piece pracowały bardziej wydajnie.

– Prochy wożono ciężarówkami m.in. nad Wisłę. Wrzucaniem ich do wody zajmowali się więźniowie z Sonderkommando – na brzegu rozkładano specjalną plandekę, którą po rozładunku dokładnie wytrzepywano do rzeki, żeby nie zostawić żadnych śladów – przytacza relacje więźniów dr Piotr Setkiewicz.

Niewykluczone, że w przyszłości IPN przeprowadzi badania sondażowe miejsc, w które prochy wywozili Niemcy. Mógłby zaangażować się w nie Instytut Ekspertyz Sądowych. Ale to będzie wymagać zgody środowisk żydowskich – ich religia zabrania rozkopywania cmentarzy.

Przypomnijmy, krakowski IPN prowadzi obecnie trzy śledztwa związane z działalnością KL Auschwitz-Birkenau. Pierwsze z nich dotyczy zbrodni przeciwko ludzkości, czyli pozbawieniu przez przedstawicieli władz Trzeciej Rzeszy wolności polskich obywateli, poddaniu ich nieludzkiemu traktowaniu oraz dokonywaniu ich zabójstw. Drugie – zabójstw dokonanych przez funkcjonariuszy SS podczas ewakuacji więźniów KL Auschwitz-Birkenau, czyli tzw. marszów śmierci. Zaś trzecie postępowanie ma na celu wyjaśnienie okoliczności eksperymentów dokonywanych na więźniach przez dra Josefa Mengele.

Prokuratorzy mają już pierwsze sukcesy w sprawach związanych z Auschwitz-Birkenau. M.in. udało się odtworzyć listę 9519 nazwisk członków załogi obozu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski