Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Irena Santor króluje

Paweł Gzyl
Piosenkarka przetrwała w swym życiu wiele burz - od wojny, przez czasy Peerelu, po ciężką chorobę
Piosenkarka przetrwała w swym życiu wiele burz - od wojny, przez czasy Peerelu, po ciężką chorobę fot. Piotr Krzyżanowski
Pierwsza Dama Polskiej Piosenki nadal uwodzi swym czystym głosem

Niedziela, 13 marca, godz. 18, Auditorium Maximum

Irena Santor nagrała ponad tysiąc piosenek, z których wiele stało się niezapomnianymi przebojami, jak „Tych lat nie odda nikt”, „Powrócisz tu”, „Już nie ma dzikich plaż” czy „Embarras”. Niezwykle czysty głos i wyjątkowa muzykalność oraz kunszt interpretacyjny uczyniły z niej artystkę wielkiego formatu. Dlatego podczas jej koncertu w Krakowie na pewno nie zabraknie widzów w każdym wieku.

Piosenkarka będzie miała nie tylko co zaśpiewać, ale i o czym opowiadać. Jej dzieciństwo upłynęło w czasie wojny - a ojca straciła już w pierwszych dniach okupacji. Wychowywała ją w Polanicy Zdroju sama mama, zarabiając na życie szyciem. Młodziutka Irena trafiła do Szkoły Zdobienia Szkła. Jedna z nauczycielek dostrzegła wtedy wokalny talent dziewczyny - i poleciła ją Zdzisławowi Górzyńskiemu, dyrektorowi opery w Poznaniu, który wypoczywał w Polanicy-Zdroju. Ten z kolei rekomendował ją Tadeuszowi Sygietyńskiemu, dyrektorowi zespołu Mazowsze.

Z czasów współpracy z Mazowszem pochodzi jej pierwszy wielki przebój - „Ej, przeleciał ptaszek”. Wtedy też wyszła za mąż za Stanisława Santora, skrzypka Orkiestry Polskiego Radia.

Po opuszczeniu Mazowsza w 1959 roku, Irena Santor dokonała pierwszych nagrań i zadebiutowała jako solistka. Pierwsze jej wielkie sukcesy to udział w festiwalu sopockim w 1961 roku i zdobyte tam nagrody za interpretację piosenek „Embarras” i „Walczyk na cztery ręce”. Potwierdzeniem kunsztu estradowego wokalistki było wykonanie w 1966 roku na festiwalach w Opolu i w Sopocie kolejnego przeboju - „Powrócisz tu”.

Kolejne lata to nieprzerwane pasmo sukcesów. Nie powstrzymał ich nawet nowotwór piersi, na który gwiazda zapadła w minionej dekadzie. Po pokonaniu choroby wróciła bowiem na scenę i do studia. I w jednym tylko 2014 roku nagrała... dwie płyty - „Zamyślenia” i „Punkt widzenia”. A w zeszłym roku artystka zrealizowała swój pierwszy profesjonalny teledysk do piosenki „Chodź na kawę”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski