- Po raz pierwszy w historii zdarzyło się nam, że wygraliśmy na terenie tego przeciwnika - mówi szkoleniowiec Iskry Filip Niewidok. - Po meczu z Hutnikiem, który zremisowaliśmy, bardzo potrzebne były nam trzy punkty. W ogóle lepiej się nam gra na wyjazdach, niż na __naszym małym boisku.
Iskra należała w ubiegłym sezonie do czołówki, teraz nie chce zmieniać tego stanu rzeczy.
- Myślę, że liga w __tym sezonie będzie bardzo wyrównana - mówi szkoleniowiec kleczan. - Może dwie - trzy drużyny będą odstawać od reszty, natomiast reszta zespołów będzie na bardzo podobnym poziomie. Każdy chce grać o jak najwyższe cele. Awans? Nie interesuje nas ze względu na finanse oraz obiekt, który nie spełnia wymogów III ligi. Na pewno jednak możemy pokusić się o miejsce w najlepszej trójce. Dokonaliśmy kilku wzmocnień: Dariusz Hobrzyk, Krzysztof Zaremba, Adam Frączek to są zawodnicy ograni. Jesteśmy w stanie coś ciekawego zrobić. Są małe ruchy kadrowe. Jedynie młodzieżowcy się zmieniają. Mamy 18 wyrównanych zawodników
Siłą Iskry jest zgranie oraz fakt, że w zespole nie ma gwiazd. To dobrze rozumiejący się kolektyw. Przyjście Zaremby, zawodnika, który grał w wyższych ligach nie zaburzyło tego. - Na razie nie strzela bramek, ale absorbuje obrońców i wytwarza się luka w __obronie rywali - mówi szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?