ITD zbroi małopolskie drogi w supernowoczesne fotoradary. Sprawdź, gdzie już są zamontowane urządzenia do pomiaru prędkości

W woj. małopolskim działa obecnie 28 fotoradarów, 2 urządzenia do odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów oraz 2 urządzenia do kontroli wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Pierwszy odcinkowy pomiar prędkości działa na południowej obwodnicy Tarnowa i obejmuje fragment prawie 4,5 km między węzłami „Tuchowska” i „Lwowska”, a drugi w tunelu na zakopiance pomiędzy Naprawą a Skomielną Białą. Z kolei urządzenia rejestrujące przejazdy na czerwonym świetle zamontowane są na skrzyżowaniach w Olkuszu i Mikołajowicach.

Główny Inspektorat Transportu Drogowego podał, że w województwie małopolskim wymienionych zostanie 17 spośród 28 obecnie działających fotoradarów. Będą też instalowane nowe urządzenia.

"W ramach zwiększenia skuteczności i efektywności systemu fotoradarowego CANARD planuje się w tym roku zainstalowanie fotoradaru w miejscowościach Krzywaczka i Brodła. Ponadto trwa wymiana 17 dotychczas działających już urządzeń Fotorapid CM, które są już wyeksploatowane i często ulegają awariom. W ich miejsce zostaną zamontowane urządzenia Multaradar CD oraz Mesta Fusion RN. Wprowadzenie do kontroli nowych urządzeń wpłynie na zwiększenie skuteczności i jakości pracy systemu - czytamy w informacji przysłanej nam przez GITD.

Cześć z nowych urządzeń potrafi obserwować 8 pasów ruchu i 32 auta jednocześnie. Miernik prędkości potrafi też wykryć m. in. niezachowanie minimalnej odległości, jazdę po buspasie, jazdę pod prąd, przejazd na czerwonym świetle.

GITD zapewnia, że nowe urządzenia to gwarancja ciągłości wykonywania pomiarów prędkości, a do tego wyższa jakość zarejestrowanych dowodów wykroczeń popełnionych przez kierujących pojazdami.

"Urządzenia z powodzeniem mogą pracować w trudnych warunkach pogodowych. Automatycznie zidentyfikują rodzaj pojazdu, czyli odróżnią np. samochód osobowy od ciężarowego. Nowe urządzenia mają również możliwość wykonywania pomiarów prędkości na kilku pasach ruchu jednocześnie, bez konieczności zmiany ustawień. Fotoradary oraz urządzenia Odcinkowego Pomiaru Prędkości dyscyplinują kierujących do jazdy z dozwoloną prędkością. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że w miejscach objętych nadzorem przez system CANARD ruch się uspokaja i nie dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych.
Obecnie jedyną instytucją posiadającą uprawnienia do kontroli ruchu drogowego przy pomocy urządzeń automatycznie rejestrujących wykroczenia jest Inspekcja Transportu Drogowego" - informuje GITD.

Bartosz Jakubowski, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego ds. transportu uważa, że generalnie fotoradary spełniają swoją funkcje poprawy bezpieczeństwa na drogach.

- W naszym kraju są one jednak zbyt dobrze oznakowane. Kierowca widzi tablicę informującą o kontroli prędkości, a potem dużą, żółtą puszkę. Kierowca musi mieć naprawdę pecha, żeby nie zauważyć fotoradaru. W praktyce oznacza to, że po przejechaniu za to urządzenie większość kierowców wciska pedał gazu. Dla porównania w Szwajcarii urządzenia mierzące prędkość nie są oznaczone tablicami i trudno je wypatrzeć, bo są w kolorze szarym, zazwyczaj zawieszone na słupie. Tam kierowcy jeżdżą ostrożniej – mówi Bartosz Jakubowski.

Ekspert zwraca uwagę na to, że w naszym kraju liczba fotoradarów jest stosunkowo mała. W innych państwach takich urządzeń jest więcej i są mobilne. Nie wiadomo też, czy działają czy nie, stąd kierowcy wolą dmuchać na zimne i jeżdżą zgodnie z przepisami. U nas fotoradar co najwyżej odwraca się – dodaje ekspert Klubu Jagiellońskiego.

Bartosz Jakubowski zauważa, że lepszym rozwiązaniem poprawiającym bezpieczeństwo na drogach jest odcinkowy pomiar prędkości, który sprawia, że kierowcy na całej, monitorowanej trasie jadą wolniej.

Specjalista chwali pomysł skupienia nadzoru nad fotoradarami w jednej instytucji.

- Minusem wydaje mi się jednak to, że gminy, które zarządzają drogami na swoim terenie są petentami i mogą tylko wnioskować o postawienie fotoradaru. ITD zgodzi się albo nie – dodaje Bartosz Jakubowski.

Zdjęcie z fotoradaru może się obecnie okazać naprawdę drogie.

• jazda o 31 do 40 km/h szybciej od limitu wyznaczonego na drodze oznacza 800 zł grzywny i 9 punktów karnych,
• jazda o 41 do 50 km/h szybciej od limitu wyznaczonego na drodze oznacza 1000 zł grzywny i 11 punktów karnych,
• jazda o 51 do 60 km/h szybciej od limitu wyznaczonego na drodze oznacza 1500 zł grzywny i 13 punktów karnych,
• jazda o 61 do 70 km/h szybciej od limitu wyznaczonego na drodze oznacza 2000 zł grzywny i 14 punktów karnych,
• jazda o co najmniej 71 km/h szybciej od limitu wyznaczonego na drodze oznacza 2500 zł grzywny i 15 punktów karnych.