Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga piłkarska. Chełmek przegrał z Sokołem Kocmyrzów, który miał więcej jakości [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
IV liga piłkarska w Małopolska, grupa zachodnia: KS Chełmek - Sokół Kocmyrzów 1:2. Na zdjęciu: Roman Stepankov (nr 9) strzela zwycięską bramkę dla Sokoła.
IV liga piłkarska w Małopolska, grupa zachodnia: KS Chełmek - Sokół Kocmyrzów 1:2. Na zdjęciu: Roman Stepankov (nr 9) strzela zwycięską bramkę dla Sokoła. Jerzy Zaborski
W pojedynku sąsiadów środka tabeli grupy zachodniej IV ligi piłkarskiej, Chełmek przegrał na własnym boisku z Sokołem Kocmyrzów, bo ten zaprezentował więcej jakości. Miejscowi mogli jednak uratować punkt w ostatniej akcji meczu. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Chełmka z Sokołem Kocmyrzów

Oba zespoły rozpoczęły ostrożnie, żeby przede wszystkim nie stracić gola. Wobec takiego rozwoju wypadków, liczyły się detale.

Klemens Drobniak wprawdzie posłał piłkę do siatki, lecz zrobił to z pozycji spalonej, więc sędziowie gola nie uznali (25 min). Chwilę później, po dograniu Pavlo Savelenko, zamykający akcję na lewej stronie Michał Bury zdecydował się na uderzenie głową, lecz na linii bramkowej interweniował Paweł Pasionek.

W ekipie gości Mateusz Hałat z lewej strony pola karnego precyzyjnie przymierzył w dalszy róg i Szymon Koterwa był bezradny.

Miejscowym szybko udało się odpowiedzieć; po dograniu z rzutu rożnego, z lewej strony, dwóch obrońców nie wybiło piłki z trzeciego metra przed bramką, więc będący za ich plecami Krzysztof Księżyc dopełnił formalności.

Sokół Kocmyrzów wytoczył w Chełmku ciężkie „działa”

Po zmianie stron najpierw dogodne okazje do przejęcia inicjatywy mieli miejscowi. Tomasz Kaleta uderzył nad poprzeczkę (60 min), a po strzale Klemensa Drobniaka, Krzysztof Sendorek odbił piłkę przed siebie, lecz Tomasz Kustra nie zdołał wepchnąć jej do siatki.

- Taka nasza dola, że w kluczowych momentach meczu nie potrafimy „przepchnąć” wyniku na swoją korzyść – to słowa Krystiana Blocha, bocznego obrońcy Chełmka wypowiedziane po meczu, a nawiązujące właśnie do zmarnowanych sytuacji.

Tymczasem wśród gości na boisku zaczęli pojawiać się doświadczeni zawodnicy i na efekty nie trzeba było długo czekać. Zwycięską akcję rozpoczął Adrian Obrzud, zagrywając piłkę na lewą stronę. Michał Guja odważnie „wjechał” w pole karne, zagrywając wzdłuż bramki, a wbiegający w tempo Roman Stepankov z bliska dopełnił formalności.

Po chwili Stepankov znów zagrał wzdłuż bramki, ale żadnemu z partnerów nie udało się wepchnąć piłki do siatki.

Drugi raz księżyc nie rozbłysnął nad Chełmkiem

W końcówce gospodarze szukali gola na wagę remisu. Jednak po raz drugi nad ich stadionem księżyc nie rozbłysnął pełnym blaskiem. Tomasz Księżyc, który miał już na koncie jedno trafienie, w zamieszaniu, mając raptem kilka metrów do bramki, najpierw trafił w bramkarza, a potem w stojącego na linii bramkowej Kacpra Orłowskiego. Potem, po dograniu z rzutu rożnego, minimalnie obok spojenia słupka z poprzeczką główkował Grzegorz Kantek i sędzia mógł skończyć mecz.

- W myśl zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia, w Chełmku rozpoczęliśmy taką kadrą, jak we wcześniejszym zwycięskim meczu na własnym boisku nad MKS Trzebinia – zwrócił uwagę Michał Guja, trener Sokoła. - Zespół mamy wyrównany, więc nie trzymam się kurczowo jednej „jedenastki”. „Stara gwardia” musiała wziąć sprawy w swoje ręce. Właśnie jakością gry udało nam się wziąć pełną pulę.

KS Chełmek – Sokół Kocmyrzów 1:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Hałat 31, 1:1 Księżyc 39, 1:2 Stepankov 73.

KS Chełmek: Koterwa – Bloch (77 Łaski), J. Wesecki, Sidor, Kantek – Bury, Kaleta, Księżyc, Kustra (79 Piątek), Savelenko – Drobniak.

Sokół: Sendorek – Pasionek, Assinor (90+1 Stec), K. Orłowski, Pietrzyk – Brak (55 Romuzga), Obrzud (80 Filo), Hałat (64 Stepankov), Targosz (70 Guja) – Cholewa, Podyma.

Sędziował: Wojciech Potańczyk (Wieliczka). Żółte kartki: J. Wesecki, Savelenko - Cholewa. Widzów: 60.

Inne mecze:

Unia Oświęcim – Jutrzenka Giebułtów 1:0, LKS Jawiszowice – Wiślanka Grabie 3:2, Wieczysta Kraków – Pcimianka 5:0 Dalin Myślenice – Orzeł Ryczów 2:3, Clepardia Kraków – Garbarnia II Kraków 0:1, Beskid Andrychów – Wiślanie Jaśkowice 2:3, MKS Trzebinia – Tempo Białka 2:3, Słomniczanka – TS Węgrze 4:0.

TABELKA:

1.Wieczysta Kraków82245-6
2.Unia Oświęcim82220-7
3.Beskid Andrychów81818-6
4.Wiślanie Jaśkowice91726-14
5.Tempo Białka81523-17
6.Orzeł Ryczów81420-16
7.LKS Jawiszowice81315-12
8.Sokół Kocmyrzów81314-15
9.Słomniczanka Słomniki8119-13
10.KS Chełmek91021-18
11.Wiślanka Grabie899-15
12.Jutrzenka Giebułtów9813-18
13.Dalin Myślenice8815-18
14.MKS Trzebinia9810-19
15.Pcimianka Pcim8812-23
16.Garbarnia II Kraków966-14
17.TS Węgrzce644-11
18.Clepardia Kraków923-41
od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: IV liga piłkarska. Chełmek przegrał z Sokołem Kocmyrzów, który miał więcej jakości [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski