Wiślanie Jaśkowice - Garbarz Zembrzyce 0:0
Wiślanie: Chmura (46 Zawartka) – Łukasik, Galos, Marcin Morawski, Radwański – Krasuski, Michał Morawski, Okarmus (69 Kazek), Chlipała (69 Rzeszótko), Szwajdych (69 Węgrzyn)– Wcisło.
Garbarz: Kaźmierczak - Lenik, Elżbieciak, Kasiński, Ł. Puda - Mazanek, Jurasz, Chodźko, Jurek - S. Puda, Sadowski oraz Bańdura i Kastelik.
W 86 min Krasuski, po podaniu Węgrzyna, znalazł się w dogodnej sytuacji, ale nie trafił w bramkę Garbarza. Stało się: pierwszy raz od 15 marca Wiślanie zakończyli mecz bez strzelonego gola (w ostatnich 7 spotkaniach zdobyli ich 25!).
- To był mecz na 0:0, sytuacji bramkowych było niewiele - przyznał Janusz Morawski, działacz klubu z Jaśkowic. Dla Wiślan remis oznacza pozostanie na 4. miejscu w tabeli - i trzypunktową stratę do lidera, którym w środę został MKS Trzebinia-Siersza - po pokonaniu, także w zaległym meczu, Orła Piaski Wielkie 2:1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?