Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga piłkarska - zachód

BK
Bolesław Bukowno - Karpaty Siepraw 1-1 (1-0)

Bolesław Bukowno - Karpaty Siepraw 1-1 (1-0)

Bolesław Bukowno

- Karpaty Siepraw

1-1 (1-0)

1-0 T. Szczepanik 9, 1-1 Szablowski 69 karny.

Sędziował Bogusław Górnik (Nowy Targ). Żółte kartki: Bieda, Czech, Durzyński, Kwiecień - Kroczek, Pasternak, Galas. Widzów 150.

Bolesław: Lato 5 - Durzyński 5, Szczepanowski 5, Kwiecień 5, A. Szczypciak 5 - T. Szczepanik 7, Waszkiewicz 4 (63 S. Kulawik), Bieda 4 (63 P. Szczepanik), Barnaś 5 - Czech 5, R. Szczypciak 6.

Karpaty: Matysiak 6 - Kroczek 5, A. Wyroba 6, Nowak 6, P. Matoga 4 (46 P. Wyroba) - Bała 5, Wojtan 5 (65 Galas), Przała 4 (60 Madej), Szablowski 6, Pasternak 5 (83 Kaczor) - Połomski 6.

   Karpaty najwyraźniej zadowoliło końcowe rozstrzygnięcie. Raz, że zdobyły punkt na boisku bezpośredniego rywala, a poza tym przedłużyły passę spotkań bez porażki do pięciu.
   Bukownianie byli za to bardzo niepocieszeni. Wygrana mogła im zapewnić już spokojny finisz. Przebieg pierwszej części utwierdził ich w przekonaniu, że jest to całkiem realne. W 9 min zdobyli prowadzenie po wrzutce Barnasia w pole karne i efektownym woleju w "okienko" T. Szczepanika.
   Następne bramki wydawały się kwestią czasu. Wprawdzie Karpaty często były w posiadaniu piłki, ale jeszcze przynajmniej dwukrotnie w I połowie groźnie było pod bramką Matysiaka. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Czech, a potem R. Szczypciak. Goście takich okazji nie mieli, bo pozostawiony z przodu Połomski nie był w stanie wiele wskórać.
   W II połowie osamotniony dotąd napastnik Karpat dostał większe wsparcie ze strony kolegów. _- Wyżej, gramy wyżej -_ instruował cały czas podopiecznych trener Robert Nowak.
   Taka taktyka z upływem minut zaczęła przynosić gościom efekty. W 68 min Połomski "urwał" się swojemu opiekunowi na 30 m, wpadł w pole karne i w tym momencie opinie stały się rozbieżne. Durzyński, który był przy rywalu, zarzekał się, że po jego interwencji nie powinno być mowy o rzucie karnym. Dla arbitra oświadczenie obrońcy bukowian nie miało znaczenia. On wiedział już swoje. Pewnym egzekutorem "11" okazał się Szablowski.
   Gospodarze jeszcze długo po meczu nie mogli pogodzić się z decyzją sędziego. Żałowali jednak również niewykorzystanych sytuacji, w tym na przykład A. Szczypciaka jeszcze przed wyrównaniem. Wtedy pewnie i karny niewiele by już zmienił.

1. Garbarnia 27 66 49-11

2. Fablok 27 55 48-22

3. Proszowian. 27 53 42-24

4. Alwernia 27 44 34-25

5. Puszcza 27 42 39-28

6. Dalin 27 38 43-23

7. Cracovia II 27 35 35-35

8. Garbarz 27 35 29-42

9. Trzebinia 27 32 30-35

10. Bolesław 27 32 27-33

11. Karpaty 27 31 25-38

12. Clepardia 27 29 24-35

13. Pogoń 27 28 30-38

14. Orzeł 27 27 27-48

15. Słomniczan. 27 25 22-40

16. Skawa 27 23 31-58

    (BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski