Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ja już jem, a Ty? Nowe pozdrowienie fanów Unii

Redakcja
Od kilku dni, w Oświęcimiu, z pewnością wzrosła konsumpcja paluszków, chipsów i przekąsek słonych, firmowanych przez Aksam, drugiego w kraju producenta paluszków (ujmując rzecz globalnie i traci do lidera tylko 3 procenty, a w małych sklepach Aksam pobił krakowskiego "Lajkonika"), bo właśnie firma "Aksam - Paluszki Beskidzkie" została sponsorem tytularnym oświęcimskich hokeistów, którzy pod szyldem Aksam Unia przystąpią do rozgrywek w sezonie 2009/2010.

HOKEJ NA LODZIE. Aksam Unia, pod takim szyldem oświęcimscy hokeiści przystąpią do nowych rozgrywek w ekstraklasie, w której chcą się cieszyć każdym zwycięstwem i awansować do "szóstki"

Od wtorku kibice z pewnością pozdrawiają się hasłem reklamowym sponsora: "Ja już jem, a Ty?". Umowa została podpisana na dwa lata z możliwością przedłużenia. Strategicznego sponsora reprezentowali główny menedżer Arkadiusz Trzaskalik oraz dyrektor handlowy Grzegorz Sekuła. Oświęcimski hokej trzy lata czekał na strategicznego sponsora po rozwodzie z kombinatem chemicznym.
Dzień przed uroczystym ogłoszeniem tej ważnej wiadomości dla sportowej rodziny mieszkańców Oświęcimia w Unii wybrano nowy zarząd. Prezesem pozostał Adam Urbańczyk. - Wiceprezesem jest Adam Klęczar, właściciel Aksamu - podkreślił Adam Urbańczyk. - Oczywiście, że to nie koniec poszukiwań sponsorów dla hokeja, ale wierzę, że teraz będzie nam łatwiej, mając tak prężnego partnera. Przy okazji chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy w ostatnich trzech trudnych dla oświęcimskiego hokeja latach byli z nami, a więc prezydentowi miasta Januszowi Marszałkowi, wiceprezydentowi Gerardowi Madejowi, którzy osobiście rozmawiali z właścicielem Aksamu o wsparciu dla hokeja. Nie sposób pominąć radnych, dziękując im za stypendia oraz starostów Józefa Kałę i Józefa Krawczyka. Nie sposób pominąć też kibiców, którzy organizowali w mieście różne akcje, gdy chodziło o przyszłość hokeja. Wszystkim raz jeszcze dziękuję. Ten sukces, czyli pozyskanie strategicznego sponsora, jest też waszym sukcesem - cieszył się sternik oświęcimskiego klubu.
- Po raz pierwszy zetknęliśmy się z oświęcimskim hokejem wtedy, kiedy stracił strategicznego sponsora - powiedział Arkadiusz Trzaskalik, główny menedżer Aksamu, który wraz z dyrektorem handlowym, Grzegorzem Sekułą, reprezentował nowego sponsora oświęcimskich hokeistów. - Oczywiście, że na początku ostrożnie wchodziliśmy w hokej. Kiedy oświęcimianie spadli z ekstraklasy, po nieszczęśliwym barażu z bytomską Polonią, nie odwróciliśmy się od Unii. Wierzyliśmy, że sezon, w którym przyszło hokeistom przeżyć gorycz degradacji, nie był stracony. Młodzież okrzepła i po roku banicji w I lidze wróciła na hokejowe salony. Otwieramy drzwi do nowej historii oświęcimskiego hokeja. Uznaliśmy, że warto zostać sponsorem tytularnym klubu, mającego tak bogate tradycje nie tylko w Polsce, ale i w Europie - dodał Arkadiusz Trzaskalik.
Nie sposób było nie zadać pytania o wielkość wsparcia Aksamu dla hokeistów, czy budżet klubu. - Na pewno na dzisiaj nie możemy się równać z najlepszymi w kraju, ale powoli, dajcie nam czas. Małymi krokami udaje nam się coś zbudować. Może przez wielu, mieniących się kibicami Unii, byliśmy opluwani na forach internetowych, ale widać, że działaliśmy dobrze, w miarę skromnych środków, jakie mieliśmy, nie mając wobec nikogo zadłużenia. Umowa ze sponsorem strategicznym pozwoli nam na stabilizację, a - proszę mi wierzyć - że w dzisiejszych czasach to bardzo dużo. Uważam, że składem, jakim będziemy dysponować, stać nas na awans do "szóstki" mocnych - powiedział Adam Urbańczyk.
Sport to także promocja firmy i to przekonało właściciela Aksamu do wejścia w hokej. - Widać, że w Oświęcimiu jest dobra praca z młodzieżą, młodzicy zdobyli złoty medal, żacy "srebro", a seniorzy są byłymi wielokrotnymi medalistami mistrzostw Polski, występując przez 15 lat z rzędu w finale. Nasza firma zdobyła Złoty Laur Konsumenta 2008 roku w kategorii przekąsek. Wierzę, że razem podołamy wyzwaniu, jakiego się podjęliśmy - tłumaczył Arkadiusz Trzaskalik. - Młodzież, widząc stabilizację w seniorach, będzie miała motywację do jeszcze cięższej pracy i o to przecież chodzi. Trzy lata temu, kiedy poznawaliśmy oświęcimski klimat, lokalne środowisko nie bardzo wiedziało, kto ma ciągnąć "sportowy wózek". Teraz, kiedy współpraca pomiędzy miastem i klubem układa się dobrze, jesteśmy z tym środowiskiem i z czasem nasze zaangażowanie może się zwiększyć. Na razie będziemy się cieszyć każdym zwycięstwem - dodał Trzaskalik.
Na konferencji prasowej nie zabrakło posła ziemi oświęcimskiej, Janusza Chwieruta, także szefa "Klubu Stu", wspierającego hokej. - Wszyscy powinni wspierać Unię, dumę Oświęcimia - rozpoczął swoje wystąpienie poseł. - Po tym, jak trzy lata temu oświęcimski hokej znalazł się na zakręcie, wierzyłem, że nadejdzie dzień stabilizacji i taki właśnie jest dzisiaj. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że do października Klub Stu spełni wszystkie wymogi prawne, żeby od stycznia, poprzez naszą organizację, wspomóc oświęcimski hokej przekazaniem jednego procenta z podatku dochodowego - dodał.
Uchylono rąbka tajemnicy odnośnie zmian kadrowych w Unii. Potwierdzono powrót wychowanków z Naprzodu Janów oraz pozyskanie z Janowa słowackiego obrońcy, Petra Gallo. W przyszłym sezonie na pewno w Oświęcimiu nie zagra Karel Horny natomiast zarząd nie zgodził się na warunki zaproponowane przez Martina Buczka i Petra Valusiaka. Pewnie także będzie szukał ich następców.
Przygotowania do nowego sezonu, pod wodzą nowego trenera, Josefa Dobosza, oświęcimianie rozpoczną 4 maja i wtedy wszystkie umowy z zawodnikami zostaną podpisane.
Jerzy Zaborski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski