Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Majchrowski nie dostanie absolutorium, bo nie zgadza się na wspólne listy z PO?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Wciąż nie ma porozumienia w sprawie wspólnej listy do Rady Miasta Krakowa
Wciąż nie ma porozumienia w sprawie wspólnej listy do Rady Miasta Krakowa Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Od kilku tygodni trwają rozmowy Platformy Obywatelskiej i Jacka Majchrowskiego na temat wspólnych list do Rady Miasta podczas jesiennych wyborów samorządowych. Choć prezydent powiedział wcześniej, że list nie będzie. Część radnych PO nie wyklucza, że nie udzieli poparcia dla prezydenta za wykonanie budżetu 2017. O 17 ma się odbyć zarząd PO. Później najpewniej odbędzie się głosowanie nad udzieleniem absolutorium, choć stanie się to zapewne późnym wieczorem.

Aktualizacja: po godzinie 18 odbyło się głosowanie ws. absolutorium, które prezydent otrzymał.

PO jest w kropce, bo cały czas nie ma swojego kandydata na prezydenta. Początkowo zakładali, że w zamian za poparcie Jacka Majchrowskiego, ten zgodzi się na wspólne listy do Rady Miasta. Ale tak się nie stało, bo prezydent nie jest skory do takiego ruchu. We wtorek odbyło się kolejne spotkanie w tej sprawie zespołu negocjacyjnego. W jego skład wchodzą Aleksander Miszalski i Grzegorz Lipiec z PO, poseł Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej oraz Adam Migdał, Rafał Komarewicz i Kazimierz Chrzanowski z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków.

Do porozumienia nie doszło. Choć słyszymy, że rozmowy „posuwają się do przodu”, to efektów nie widać. Co prawda portal KRKNews napisał o potencjalnym podziale miejsc na koalicyjnych listach wyborczych, to nasi rozmówcy z każdej strony mówią krótko: to bzdury. Choć tak mogą wyglądać przynajmniej w części listy, to porozumienia nie ma. Według naszych rozmówców, osią niezgody są żądania Przyjaznego Krakowa, który chce sześć pierwszych miejsc na listach. Z siedmiu okręgów. Choć oficjalnie się do tego nie przyznają.

- To radnym PO zależy głównie na miejscach na liście. Dla nas ważne są kwestie merytoryczne oraz program, z którym pójdziemy do wyborów – mówi Rafał Komarewicz, szef klubu Przyjazny Kraków.

Radni PO prychają na takie słowa i mówią, że wszystko jest możliwe. - Nie wykluczamy teraz niczego: że dogadamy się z prezydentem, jak i że poprzemy Łukasza Gibałę – mówi nam jeden z lokalnych polityków PO.

Platforma jednak problem wewnątrz własnych szeregów. Część starszych działaczy partii chętnie poparłaby Jacka Majchrowskiego bez żadnych warunków. Na to nie zgadzają się młodsi, którzy mają pretensje do starszych kolegów. Dlatego ci pierwsi nie wykluczają, że mogą się wyłamać przy głosowaniu nad absolutorium z wykonania budżetu dla Jacka Majchrowskiego. Była by to swoista żółta kartka. Zwłaszcza, że przeciw na pewno będzie PiS. Powyższy wariant otwiera drogę do jeszcze jednego scenariusza, czyli rozpadu krakowskiej PO...

Gdy Jacek Majchrowski ogłaszał na początku maja, że będzie się ubiegał o piątą kadencję, zapytany przez nas, czy będą wspólne listy do Rady Miasta z PO odarł krótko: nie. Później zdanie zaczął jednak zmieniać. Doszło do dwóch spotkań prezydenta z Grzegorzem Schetyną, szefem PO. Ale efektów nie było. Platforma zaczęła więc rozważać różne warianty, w tym wspomniany z Gibałą. Niewykluczone jest też wystawienie własnego kandydata. Tym miałby być senator Bogdan Klich, po tym jak zdecydowanie odmówiła europosłanka Róża Thun.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Gazeta Krakowska

WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jacek Majchrowski nie dostanie absolutorium, bo nie zgadza się na wspólne listy z PO? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski