Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Zieliński, trener Cracovii: Media oceniają nas zbyt surowo

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jacek Zieliński (trener Cracovii)
Jacek Zieliński (trener Cracovii) Andrzej Banas
Cracovia zagra ze Śląskiem Wrocław w niedzielę o godz. 17.30. „Pasy” są po porażce z Piastem Gliwice (1:2), a wrocławianie ulegli KKS Kalisz (0:3) w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Bez Jaroszyńskiego

Nadal oczywiście nie są do dyspozycji Kamil Pestka, Mathias Hebo Rasmussen i Jakub Myszor z uwagi na kontuzje oraz Paweł Jaroszyński ze względu na kartki.
Wrocławianie pokazali w ostatnich dniach dwa oblicza. Pokonali pewnie Lecha Poznań 2:1 i skompromitowali się w Kaliszu. Na którym meczu w analizie rywala będzie opierał się trener Cracovii Jacek Zieliński?

- Na obu meczach będziemy się opierać – mówi szkoleniowiec. - Weźmiemy też pod uwagę wyjazdowe mecze Śląska z Widzewem i Pogonią. Ostatni wynik z pewnością spowodował duże zamieszanie w drużynie Śląska. Zazwyczaj po takich spotkaniach jest olbrzymia mobilizacja i Śląsk będzie zmobilizowany. Kto wie jednak, jak głęboki ślad zostawi ona w umysłach piłkarzy.
Trener wrocławian Ivan Djurdjević nie przebierał w słowach, mówiąc, że jego drużyna: „obsr... zbroję”. Jak na te słowa reaguje trener Cracovii?

- Nie podejrzewam, by drużyna Śląska się rozsypywała – mówi. - Słuchając słów Ivana mogłem mu tylko współczuć, bo jak się może czuć trener, gdy jego zespół przegrywa z II-ligowcem. Trudno mi oceniać, co jest w środku zespołu. Byliśmy ze Śląskiem na zgrupowaniu w Turcji w jednym hotelu. Zespół wyglądał zupełnie dobrze. Dlatego ostatnia porażka jest zaskakująca. To jednak problem trenera Śląska, my się skupiamy na sobie.

Uważać na Exposito i Yeboaha

Cracovia też przegrała ostatni mecz. - Po każdej porażce jest żal, rozczarowanie – mówi szkoleniowiec. - Najważniejsza reakcja zespołu będzie w niedzielę. Dla Śląska wiosną strzelają gole dwaj zawodnicy – Exposito i Yeboah.
- Są to wiodący w ofensywie zawodnicy – zgadza się szkoleniowiec „Pasów”. - Szczególnie ostatnio Yeboah
jest kluczowym zawodnikiem, trzeba będzie zwrócić na nich baczną uwagę.

A czy w zespole Cracovii dojdzie do jakichś zmian?
- Podejrzewam, że będą – mówi Zieliński. - Zobaczymy w niedzielę, trudno, bym teraz odkrywał karty. Każda porażka powoduje reperkusje, w kolejce czekają Jugas, Jablonsky, większe jest pole manewru.

Karne przekleństwem

Przypadłością Cracovii jest prokurowanie rzutów karnych. Jej piłkarze faulowali piłkarzy rywali w polu karnym wiosną i były z tego trzy „jedenastki”. Jak reaguje na to trener?

- Pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją, robimy sobie sami kłopot – mówi trener. - Jeśli chodzi o karnego w Gliwicach, to mam do tego inne podejście, uważam, że był lekko z kapelusza, ale to już teraz nie ma żadnego znaczenia. Faktem jest, że były trzy karne. Rozmawialiśmy z drużyną, a później przychodzi mecz i sytuacja się powtarza. Mam nadzieję, że po rozmowach nie będzie się to już powtarzało.

Pojawiają się głosy dotyczące stylu gry Cracovii. Jak ma ona wygrywać mecze?

- Mam wrażenie, że ostatnio dostaję takie pytania, jak byśmy byli na ostatnim miejscu w tabeli z 8-punktową stratą do przeciwników – mówi trener. - Media oceniają nas zbyt surowo. Jesteśmy na 6. miejscu w tabeli. Zdarzają się nam słabe mecze, jesteśmy wkurzeni. Uważam, że zbyt krytycznie się podchodzi do drużyny. Graliśmy świetne mecze, wygrywaliśmy z Legią, Rakowem i nie było wtedy pytań. Nie zmienimy swojego stylu gry, nie będziemy mieli posiadania piłki wynoszącego 70 procent. Mecz w Gliwicach rozegraliśmy na niskim procencie celnych podań i dużym procencie strat własnych. Dużo pojedynków było przegranych. Biorąc pod uwagę te okoliczności, to trudno wygrać z mocnym rywalem, za jakiego uważam Piasta. Wiadomo, że po takim meczu jak z Piastem, trudno wyciągać optymistyczne wnioski, czy postronnemu fanowi trudno jest kibicować Cracovii. Tym meczem nie zrobiliśmy sobie reklamy.

Pierwszy mecz ze Śląskiem w tym sezonie był pechowy dla Kamila Pestki, który doznał kontuzji i wypadł z gry.
- Kamil zaczyna już treningi biegowe, niedługo będzie z drużyną – informuje Zieliński. - Wykonuje już coraz więcej elementów piłkarskich, czekamy na jego jak najszybszy powrót. Kiedy to nastąpi? Nie będę się wypowiadał, bo trudno to określić po operacji więzadeł krzyżowych. Trudno się wchodzi zawodnikom, którzy rehabilitację przechodzą zimą, bo wiele treningów jest na sztucznych boiskach.

W sobotę sezon zaczyna Cracovia II, grająca w III lidze. Wystąpi w Stalowej Woli ze Stalą. O co będzie grać wiosną?
- Cel jest jasny, chcemy grać o II ligę, tak podchodzimy do sprawy – mówi Zieliński. - Przeciwników mamy mocnych – jest Wieczysta, Stal Stalowa Wola, Avia.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jacek Zieliński, trener Cracovii: Media oceniają nas zbyt surowo - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski