Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Zieliński, trener Cracovii: Nasze oczekiwania na pewno były większe

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jacek Zieliński (Cracovia)
Jacek Zieliński (Cracovia) Andrzej Banaś
Cracovia zakończyła rundę jesienną porażką w Płocku z Wisłą 0:1. „Pasy” są na 8. miejscu w tabeli, a w przypadku zwycięstwa byłyby na 5.

Potencjał Cracovii na miejsca 5. - 8.

Nie pomylił się więc trener Jacek Zieliński mówiąc jeszcze przed meczem o tym, że jego zespół ma potencjał, by plasować się na miejscach 5. – 8. w klasyfikacji.

- Nasze oczekiwania i oczekiwania kibiców były na pewno większe – mówi szkoleniowiec Cracovii o dorobku punktowym zespołu. - Ale mam wrażenie, że po pierwszych meczach były zbyt duże. Fajnie, że wszyscy w nas wierzą, postaramy się mieć wiosnę lepszą od rundy jesiennej. A jeśli będzie lepsza, w co głęboko wierzę, to pójdziemy w górę tabeli.

Cracovia w tej rundzie miała więcej zwycięstw niż porażek (7 – 6). 4 spotkania zremisowała. Najlepsze wrażenie zrobiły wygrane mecze z Legią Warszawa i Rakowem Częstochowa po 3:0.

- Rozegraliśmy dużo fajnych spotkań – przyznaje Zieliński. - Mecz z Rakowem był idealny pod każdym względem, wytrąciliśmy mu z ręki atuty, ale to już jest historia. Z Legią też był dobry mecz, podobnie jak ten z Górnikiem w Zabrzu na inaugurację. Kilka było jednak takich, o których chcemy zapomnieć, jak na przykład te z Piastem Gliwice czy Wartą Poznań. Bolą nas te porażki. Z Lechią też przegraliśmy, ale graliśmy dobrze i „dostaliśmy” bramkę z „kapelusza”. Drużynie nie przystoi przegrywać tylu spotkań u siebie (w sumie trzy).

Do Cracovii były też pretensje za wyjazdowe porażki z Widzewem czy Stalą Mielec.
- Zobaczmy gdzie teraz jest Widzew i Stal? - zaznacza Zieliński.

Jak się okazuje, to drużyny z czołówki tabeli – łodzianie są na 3. miejscu a Stal na 5.
Po raz kolejny jednocześnie zagrali Benjamin Kallman i Patryk Makuch.
- Kallman doszedł pod koniec okienka, musiał się wpasować w zespół, który dobrze wyglądał – tłumaczy trener Cracovii. - Dla nich obu jest miejsce na boisku. Mamy pomysł, jak chcemy zagrać na wiosnę. A tak w ogóle to gramy praktycznie trójką napastników i dla każdego jest miejsce.

Wiosna będzie dla Makucha

Wiele oczekiwano po Makuchu, który jak na razie ma 3 gole na koncie.
- Wobec Patryka są wielkie wymagania, przyszedł do nas za niemałe pieniądze – mówi Zieliński. - Jesteśmy z niego zadowoleni, wykonuje kawał pracy dla drużyny. Mamy drużynę, która musi bazować na zespołowości. Parę bramek strzelił, myślę, że wiosna będzie lepsza dla niego.

Udaną rundę miał Karol Niemczycki, zachował aż 8 czystych kont. Było blisko, by ta sztuka powiodła mu się też w Płocku, ale jednak zdołał pokonać go Rafał Wolski.
- Strzał był bardzo dobry, niestety, nie wywieźliśmy z Płocka punktów – mówi bramkarz Cracovii. - Musimy się już skupić na kolejnej rundzie i nowych spotkaniach. Było kilka dobrych strzałów, ale nasza defensywa była szczelna do straty bramki. Realizowaliśmy plan, ale powtarzam, strzał Wolskiego był bardzo dobry, w „okienko”.

Cracovię czekać teraz będą spotkania sparingowe z zespołami ze słowackiej ekstraklasy.
- Jesteśmy cały czas w treningu jeszcze będziemy przez trzy tygodnie, nie mamy jeszcze wolnego, musimy szlifować formę pod następną rundę – dopowiada golkiper.

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Wisłą Płock

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jacek Zieliński, trener Cracovii: Nasze oczekiwania na pewno były większe - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski