Jadą do Austrii. Tam będą odliczać dni do igrzysk

Ostatnie zawody biathlonistek przed igrzyskami olimpijskimi zostały przerwane w trakcie rywalizacji na drugiej zmianie. Mgła w Anterselvie spowiła nie tylko trasę, ale i strzelnicę, wiał wiatr, dlatego sędziowie powiedzieli: stop. Magdalena Gwizdoń znajdowała się wówczas daleko od czołówki.

Niedane było wystąpić Weronice Nowakowskiej-Ziemniak i Monice Hojnisz, które dzień wcześniej, w biegu na dochodzenie, zajęły miejsca w drugiej "dziesiątce". Formą na trasie zaimponowała wówczas Nowakowska - tylko trzy rywalki przebiegły 10 km szybciej od niej. Dzięki temu, mimo czterech rund karnych, zdołała poprawić aż o 21 miejsc swoją lokatę ze sprintu. Finiszowała piętnasta.

- Bardzo dobrze czułam się na trasie, znakomicie spisali się serwismeni. Ale najważniejsze, że świetnie się bawiłam w tych zawodach. Mam nadzieję, że był to pierwszy krok ku dobremu - mówiła 27-latka, ostatnio często rozgoryczona nieudanymi strzelaniami.

W zawodach na dochodzenie punkty PŚ zdobyły wszystkie Polki. Pierwszy raz w tym sezonie udało się to Paulinie Bobak. Biathlonistka z Kościeliska przybiegła do mety 34., zaraz po Krystynie Pałce. Dla wicemistrzyni świata zawody w Anterselvie były najmniej udanymi od początku zimy. - Parę dni spędziliśmy już w górach, zaczynam się aklimatyzować, czuć coraz lepiej - stwierdziła Pałka po sztafecie.

Z Anterselvy (1600 m n.p.m.) kadrowicze pojadą dziś do austriackiego Obertilliach (1450 m n.p.m.). Tam spędzą półtora tygodnia. Potem kilka dni w Polsce - i wylot do Soczi.

Kobiety - bieg na dochodzenie (10 km): 1. Henkel (Niemcy) 31.04,5 (0 karnych rund), 2. Skardino (Białoruś) strata 1,6 (0), 3. Berger (Norwegia) 6,6 (3)... 15. Nowakowska-Ziemniak 1.42,8 (4), 18. Hojnisz 1.58,9 (3), 32. Gwizdoń 3.11,0 (3), 33. Pałka 3.12,6 (4), 34. Bobak 3.19,8 (2). Klasyfikacja PŚ: 1. Berger 461 pkt... 21. Pałka 266, 26. Nowakowska-Ziemniak 202, 37. Hojnisz 112, 48. Gwizdoń 62, 80. Bobak 7.

Tomasz Bochenek