Jadą do faworyta

Piłka ręczna

Tarnowska Unia w wyjazdowym spotkaniu zagra dzisiaj (godz. 18) z Wisłą Sandomierz. Rywalizujące w Sandomierzu zespoły weszły w sezon bardzo udanie. Tarnowianie, jak zapewne pamiętają kibice, wygrali na wyjeździe 33-28 z Orłem Przeworsk. Drużyna z Sandomierza, która jeszcze w ubiegłym sezonie występowała w pierwszej lidze, w wyjazdowym meczu rozgromiła natomiast 47-26 lokalnego rywala, AZS Politechnika Świętokrzyska. Nie da się ukryć, że zdecydowanym faworytem tego spotkania są sandomierzanie, będący jednym z głównych kandydatów do awansu. - Zagramy w Sandomierzu w bardzo mocno osłabionym składzie. Na pewno nie wystąpią bowiem kontuzjowany Rafał Ziętkowski oraz Grzesiek Tokarski, Mikołaj Grzesik i Mikołaj Sygnarowicz, którym na grę nie pozwalają sprawy rodzinne. Ze względu na obowiązki zawodowe pod ogromnym znakiem zapytania stoi w dodatku wyjazd Kuby Hudzika. Na pewno zaciśniemy zęby i damy z siebie wszystko. Przed meczem w Przeworsku też nie byliśmy faworytem, a jednak zwyciężyliśmy. W tym spotkaniu na korzystny wynik raczej nie mamy co liczyć, ale jeżeli zagramy konsekwentnie i powalczymy, to mam nadzieję, że uda nam się nie dopuścić do blamażu - mówi trener Unii, Włodzimierz Łabno. (STM)