Okazało się, że to bardzo jadowity i agresywny wałęsak brazylijski nazywany „morderczynią o czarnym brzuchu”.
Wezwani na miejsce strażnicy miejscy zabezpieczyli pająka i przewieźli go do ogrodu zoologicznego. Na szczęście krakowianin szybko wezwał pomoc i nic mu się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?