Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Cracovia. Kuriozalne gole w Białymstoku

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jagiellonia - Cracovia 1:1
Jagiellonia - Cracovia 1:1 cracovia.pl
W meczu 33. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Jagiellonia Białystok - Cracovia 1:1. Tym samym "Pasy" po dwóch porażkach z rzędu, zdobyły punkt.

Jagiellonii do pełni szczęścia, czyli utrzymania brakowało przed meczem tylko punktu. Z kolei „Pasy” już od pewnego czasu są spokojne. Ale to im nie pomaga – zremisowały z Miedzią (1:1), uległy Lechowi (0:3) i Zagłębiu (0:1).

Cracovia miała pewne kłopoty przed tym meczem. Z powodów zdrowotnych Otar Kakabadze i Paweł Jaroszyński nie znaleźli się w kadrze na ten mecz. Nie udało się ich postawić na nogi. Doszło więc do trzech zmian w jedenastce Cracovii w porównaniu z ostatnim meczem. W miejsce obu wahadłowych oraz Janiego Atanasova wyszli na boisko Arttu Hoskonen, Takuto Oshima i Benjamin Kallman.

Cracovia nie zmieniła ustawienia, nadal grała ze skrzydłowymi – Cornelem Rapą i Mateuszem Bochnakiem. Często jednak cofali się oni do obrony i „Pasy” grały de facto piątką w defensywie. Musiały uważać na wyborowych strzelców „Jagi” – Marca Guala (16 trafień) i Jesusa Imaza (13 goli) w tym sezonie.

55. gola w barwach Jagiellonii w ekstraklasie Imaz zdobył po niecałym kwadransie. Ledwie przekroczył linię środkową, zdecydował się na uderzenie z koła środkowego widząc, że Lukas Hrosso jest wysunięty przed bramkę. Piłka zmierzała pod poprzeczkę i choć cofający się do swojej bramki Słowak musnął ją ręką, nie zapobiegł utracie gola. Przepiękne uderzenie i koszmarny błąd Hrosso! A Imaz udowodnił, że lubi grać przeciwko Cracovii. Jeszcze będąc zawodnikiem Wisły Kraków, kąsał ją regularnie w derbach.

Po chwili o mało co Imaz nie cieszył się po raz drugi, uderzył w słupek. W 19 min „Pasy” mogły wyrównać – Michał Rakoczy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale z boku bramki i Zlatan Alomerović obronił jego strzał z ostrego kąta. To była jedyna groźna akcja krakowian w pierwszych 30 minutach gry. W 33 min po akcji Tomasa Prikryla uderzał Bojan Nastić, niedaleko od słupka. W odpowiedzi po wrzutce Arttu Hoskonena główkował Bochnak – z 5 m nie trafił jednak w ogóle w bramkę! „Pasy” były w ataku, po zagraniu Rapy Alomerović uratował Jagiellonię od straty gola. Pod koniec I cześć gry główkował Patryk Makuch, ale za lekko, by zaskoczyć bramkarza. W 3 min doliczonego czasu I połowy po złym wznowieniu gry przez Alomerovicia piłka trafiła do Benjamina Kallmana, który mierzył w kierunku dalszego słupka, ale piłka nie wkręciła się do bramki.

- Bardzo źle weszliśmy w ten mecz, lekko zaspani – mówił w przerwie Karol Knap. - Im dłużej trwało to spotkanie, tym było lepiej.
To zapowiadało, że po przerwie będzie lepiej.

Trener Zieliński nie zdecydował się na żadne zmiany, a u gospodarzy nastąpiła wymuszona zmiana w bramce wobec kontuzji Alomerovicia.
Kolejną szansę na doprowadzenie do remisu zmarnował Bochnak w 53 min – znów uderzał głową z 5 m, ale nowy golkiper Jagiellonii – Sławomir Abramowicz dobrze się zachował. Goście próbowali, ale ich strzały były blokowane. Wiele piłek wrzucał Knap.
Cracovii pomogła Jagiellonia. Po rzucie rożnym tak nieszczęśliwie główkował Michał Pazdan, że trafił w tył głowy Tarasa Romanczuka i piłka wpadła do siatki. Cracovia zasłużyła na to trafienie, ale gol padł w kuriozalnych okolicznościach. Niebawem po wrzucie piłki z autu główkował Virgil Ghita – tuż koło słupka.

Goście czuli się znacznie swobodniej niż przed przerwą, raz po raz atakowali bramkę gospodarzy. I w 72 min byli bardzo blisko zdobycia drugiego gola. Makuch uprzedził Pazdana strzelił w „długi” róg, ale piłka odbiła się od słupka, a dobijający Michał Rakoczy nie trafił w bramkę. W 77 min gospodarze obudzili się z letargu – strzelał Imaz, ale tym razem Hrosso spisał się bez zarzutu. W 90 min próbował z bliska w zamieszaniu Tomasz Kupisz, ale Hrosso obronił ten strzał nogami.

Jagiellonia Białystok – Cracovia 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Imaz 14, 1:1 Romanczuk 58 samob.
Jagiellonia: Alomerović (46 Abramowicz) – Matysik (40 Skrzypczak), Puerto, Pazdan (75 Stojanović) – Prikryl, Sacek, Nguiamba (75 Kupisz), Romanczuk, Nastić (55 Wdowik) – Imaz, Gual.
Cracovia: Hrosso – Hoskonen, Jugas, Ghita – Rapa, Knap (85 Jodłowski), Oshima (79 Atanasov), Bochnak – Rakoczy (85 Konoplanka), Makuch – Kallman (88 Myszor).
Sędziowali: Karol Arys oraz Marek Arys, Marcin Janawa (wszyscy Szczecin). Żółte kartki: Pazdan (64, faul) - Hoskonen (82, zagranie ręką).. Widzów: 16 251.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jagiellonia - Cracovia. Kuriozalne gole w Białymstoku - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski