Jeśli zaś chodzi o nocne koncerty, to cztery traszki i jedna salamandra milczą jak zaklęte. Śpiewają tylko żaby i ropuchy. Najgłośniejsze to żaby zielone. Czyli jeziorkowe i śmieszki. Wciąż pospolite na północy kraju. Przy odrobinie szczęścia można jeszcze spotkać stada liczące kilkaset osobników.
Zaopatrzone w zewnętrzne rezonatory samce dają w ciepłe wieczory oszałamiająco głośne koncerty. Ludzie, którzy zakotwiczyli łódź w żabiej zatoce, nie zmrużyli oka przez całą noc. Samce mniejszych żab jeziorkowych i wodnych, są nie mniej hałaśliwe, lecz zwykle żyją w znacznie mniejszych i co za tym idzie, bardziej cichych zespołach. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które ma okazję posłuchać żabich śpiewów. Płazy wymierają na naszych oczach, co jest tendencją właściwie ogólnoświatową. Wczesną wiosną na drogach pod kołami samochodów masowo giną wędrujące na gody żaby trawne i ropuchy szare. Wszystkie płazy potrzebują do rozrodu czystych zbiorników wody słodkiej. Te zaś wysychają w oszałamiającym tempie.
Chemia rolnicza morduje płazy, które przez wilgotną skórę chłoną pestycydy niczym gąbka. Razem z żabimi udkami rodem z azjatyckich hodowli rozwleczono po całym świecie zabójczą chorobę grzybową, która dziesiątkuje żaby i ropuchy. Także u nas. W przypadku płazów ochrona gatunkowa gwarantowana prawem jest fikcją. Jak będzie wyglądała przyroda bez płazów? Wkrótce wszystko będzie jasne.
Minister Ziobro: nie chodzi o to, aby złodziej kury trafiał za kratki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?