Jak dobrze się wyspać?

Sypialnia to swoista enklawa każdego domu. Dlatego traktujmy ją jako naszą odskocznię od codzienności, miejsce, gdzie możemy i powinniśmy wypocząć po całym dniu pracy. Jak mawia polskie przysłowie: jak sobie pościelisz (i tym samym zaaranżujesz miejsce do wypoczynku), tak się wyśpisz. Dlatego zanim wieczorem położymy się do łóżka, zadbajmy o to, w jakich warunkach będziemy spać. Świetnie sprawdzi się w tym przypadku filozofia feng shui.

Sypialnia - serce domu

Najważniejszym założeniem starożytnej chińskiej filozofii (z chińskiego feng - wiatr, shui - woda) jest prawidłowe ukierunkowanie przepływu wszechobecnej w domu energii. A ta „krążąca” w sypialni jest najważniejsza - właśnie to pomieszczenie gromadzi pozytywną energię chi i wycisza umysł po całym dniu pracy.

Czym charakteryzować powinno się łóżko? Ten główny mebel stojący w sypialni powinien być przede wszystkim nowy. Dlaczego? Ponieważ użytkowany przez kogoś wcześniej kumuluje obcą, nierzadko negatywną energię. Łóżkiem nie może być też składana sofa czy wersalka - symbolizują one pośpiech i chwilowość, co nie służy poczuciu stałości i tym samym wypoczynkowi.

Drugą ważną cechą dobrego łóżka jest materiał, z jakiego je wykonano: najlepiej, aby było drewniane, nie metalowe. I co najważniejsze - nie może być „kombinacją” dwóch zestawianych ze sobą łóżek, ponieważ nie sprzyja to stałości związku śpiących na nim osób.

Ważny jest też kierunek ustawienia łóżka. Zasada mówi, że powinno stać na strategicznej pozycji - czyli musi być z niego widać drzwi i wszystko, co „dzieje” się w sypialni, cały jej układ. W związku z tym łóżko powinno stać wezgłowiem do ściany, nie bokiem, nogi nie mogą być skierowane w stronę drzwi, tym bardziej nie na linii drzwi - okno, czyli w przeciągu zakłócającym spokojny sen. Ale także nie pod oknem, czy też „na ścianie”, w której zamontowano drzwi.

Łóżko i wygoda

Skoro mowa o łóżku, warto wspomnieć też o materacu.

- Powinien być wykonany z __naturalnych surowców - mówi Tomasz Goc, dyrektor handlowy w firmie Janpol. - Sztuczne mają za duży ładunek elektrostatyczny, co nie sprzyja zdrowiu. Ale niezależnie od tego, jaki materac wybierzemy, najważniejsza jest wygoda. Bo to komfort snu, jaki zapewnia dobry produkt, czyli na to, w jakiej linii leży na nim kręgosłup, ma ogromny wpływ na to, jak funkcjonujemy w __ciągu dnia.

Warto mieć na uwadze, że filozofia feng shui zaleca, by na łóżku małżeńskim para spała na jednym materacu. Według Chińczyków, dwa osobne to prosta droga do kłótni i nieporozumień, prędzej czy później prowadzących do rozpadu relacji. Jednak trzeba mieć też na względzie praktyczne aspekty takiego rozwiązania. Wygodniej bowiem będzie się spało dwóm osobom, ze względu np. różną wagę ich ciał, na osobnych materacach.

Nad, obok i pod łóżkiem

Nie bez znaczenia w wystroju sypialni jest to, co wisi na ścianie za łóżkiem. Feng shui mówi jasno: należy wyeliminować z tej przestrzeni wszelkie lustra, obrazy, lampy, czy sprzęty sportowe, szczególnie te zawieszone nad wezgłowiem. Lustro w sypialni co prawda pobudza namiętność, ale z kolei na noc lepiej je zakryć, a najlepiej… po prostu usunąć, podobnie jak telewizor. Powód? Według Chińczyków tafla lustra oraz ekran telewizora odbijają dobrą energię chi. Jest ona z natury bardzo żywotna i gdy tylko napotyka na swojej drodze tak śliską powierzchnię jak szkło, staje się jeszcze bardziej „żywa”. Może więc nie sprzyjać wyciszeniu, za to skutkować bezsennością.

Ściany i ich kolor to kolejna ważna do zagospodarowania powierzchnia w sypialni. To, czy będą malowane, czy tapetowane, to sprawa drugorzędna. Ważne jest natomiast, aby nie miały wyraźnych dużych wzorów, za to utrzymane były w stonowanych pastelowych barwach.

Najlepszym wyborem będą delikatne kolory natury: beżowy, piaskowy, morelowy, niebieski czy zielony. Ten ostatni, ze względu na jego „zdrowotne” właściwości, idealny jest dla rekonwalescentów. Z kolei kinkiety montowane nad głowami mogą wywoływać niepokój śpiących osób, podobnie zresztą jak obrazy przedstawiające sceny bitewne lub inne dramatyczne wizualizacje. Zamiast nich lepiej ustawić na szafkach nocnych lampy emitujące mleczne światło albo z abażurami lekko tłumiącymi jego promienie.

Zakazane w sypialni

A czego w sypialni „powinno zabraknąć”? Z pewnością tego, co kojarzy się z pracą lub aktywnością fizyczną - biurka z komputerem i wszelkiego rodzaju sprzętów sportowych. Spokojny sen zapewni też usunięcie z sypialni roślin. O ile w dzień pod wpływem słońca produkują życiodajny tlen, o tyle w nocnych ciemnościach większość z nich emituje trujący dwutlenek węgla. Jeśli jednak uwielbiamy rośliny, postawmy na parapecie dwie doniczki z identycznym gatunkiem. Takie roślinne „lustrzane odbicie” zagwarantuje nam uczucie równowagi. Pozbądźmy się też akwarium - woda według feng shui tłumi uczucie panujące między kochankami i powoduje problemy z zasypianiem. I pamiętajmy, by przed snem zamknąć szafę, pozasuwać szuflady i sypialnię posprzątać. Porządek to gwarancja spokojnego snu.