Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak dojadą klienci?

WT
Wczoraj informowaliśmy, że w związku z pracami remontowymi na ul. Dobrego Pasterza, ulicami będącymi w zarządzie Spółdzielni Mieszkaniowej Akademii Medycznej i Jednostek Podległych "Eskulap" jeździ coraz więcej samochodów. Spółdzielnia chce, aby kierowcy nie wjeżdżali w ul. Marchołta, którą zbudowała samodzielnie. Ze Strażą Miejską i Zarządem Dróg i Komunikacji ustalono, że na czas remontu postawione zostaną zakazy wjazdu, które nie będą dotyczyć mieszkańców, a oni otrzymają identyfikatory. - Do tej pory sporo osób przejeżdżając przez nasze uliczki, zaglądało do czterech sklepów przy ul. Sabały. Po wprowadzeniu zakazu chyba przestaniemy płacić czynsz spółdzielni, bo nie będziemy mieć pieniędzy - mówi Krystyna Świeczka.

   - Co będzie z nami? Pozbawia się nas zarobku! Osoby, które przyjeżdżały do naszych sklepów, nie będą mogły dojechać - skarży się Krystyna Świeczka, właścicielka sklepu przy ul. Sabały.
   Prezes spółdzielni Wiesław Gozdecki zapewnia, że klienci, czy dostawcy sklepów będą mogli do nich dojeżdżać. - Jeśli kierowca powie strażnikom, że jedzie do apteki, czy też do spożywczego zostanie wpuszczony. Poza tym znak zakazu wjazdu ustawiony zostanie już za sklepami. Ja muszę dbać o dobro członków spółdzielni i pamiętać, że na budowę drogi przy ul. Marchołta wydaliśmy 700 tys. złotych - podkreśla prezes.
   Jednak właściciele sklepów są sceptyczni i domagają się innego rozwiązania. - Ruch nie jest aż tak intensywny, żeby wprowadzać zakaz wjazdu - mówi jeden z nich. - Myślę, że to teoretyczny zakaz. Piraci i tak przejadą, a moi zdyscyplinowani klienci nie. A to jest dla nas zagrożenie ekonomiczne. Myślę, że trzeba wymyślić inne rozwiązanie.
(WT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski