Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak dostać się do sanatorium?

Bartosz Wojsa
Wniosek o wyjazd do sanatorium pomoże Państwu sporządzić lekarz prowadzący leczenie. Trzeba się udać do niego
Wniosek o wyjazd do sanatorium pomoże Państwu sporządzić lekarz prowadzący leczenie. Trzeba się udać do niego fot. 123rf
Poradnik. Możliwości są dwie: przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub Narodowy Fundusz Zdroiwa

Wprzypadku ZUS pierwsze, co muszą Państwo zrobić, to sprawdzić, czy przysługuje Państwu rehabilitacja. Program pobytu w sanatoriach w ramach prewencji rentowej jest skierowany do osób ubezpieczonych, które są zagrożone całkowitą lub częściową niezdolnością do pracy, ale też do osób uprawnionych do zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego po ustaniu tytułu do ubezpieczenia chorobowego lub wypadkowego, jak też osób pobierających rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy, które mają szansę na odzyskanie zdolności do pracy po przeprowadzeniu rehabilitacji.

W przypadku NFZ jest nieco łatwiej: jeśli lekarz, który się Państwem opiekuje, uzna, że wskazanym dla zdrowia byłoby podjęcie leczenia w sanatorium, może wystawić skierowanie.

Gdzie po wniosek

Gdy już wiedzą Państwo, że mogą skorzystać z rehabilitacji, trzeba zdobyć skierowanie. Podstawą jest orzeczenie o potrzebie rehabilitacji, które wydaje lekarz orzecznik ZUS. Wniosek pomoże sporządzić lekarz prowadzący leczenie. Może być on napisany na dowolnym formularzu, ale musi zawierać: imię i nazwisko chorego, PESEL, adres zamieszkania i nr telefonu, rozpoznanie medyczne w języku polskim i opinię, czy po przeprowadzeniu rehabilitacji istnieje pozytywne rokowanie odzyskania zdolności do pracy. Gdy mamy wniosek, składamy go w ZUS.

NFZ sprawę przedstawia podobnie. Wniosek może sporządzić nasz lekarz, a w skierowaniu musi wziąć pod uwagę zasadność leczenia pacjenta. Zwłaszcza: stan zdrowia, brak przeciw- wskazań do leczenia, oczekiwany wpływ leczenia, dotychczasowy przebieg choroby, zalecaną częstotliwość korzystania z leczenia lub rehabilitacji (nie częściej niż raz na 18 miesięcy) oraz zdolność pacjenta do samoobsługi i samodzielnego poruszania się. W skierowaniu muszą być nasze dane, rozpoznanie choroby, informacje o schorzeniach współistniejących i pieczęć placówki medycznej. Skierowanie możemy do NFZ złożyć sami lub może to za nas zrobić lekarz.

Dwa rodzaje rehabilitacji

ZUS kieruje na rehabilitację leczniczą w dwóch systemach: stacjonarnym i ambulatoryjnym. To, do którego systemu zostaną Państwo zakwalifikowani, zależy od grupy schorzeń. W systemie stacjonarnym są to grupy schorzeń narządu ruchu, układu krążenia, układu oddechowego, schorzeń psychosomatycznych, schorzeń onkologicznych po leczeniu nowotworu gruczołu piersiowego (w przypadku kobiet) i schorzeń narządu głosu. W systemie ambulatoryjnym: narządu ruchu, układu krążenia, w tym monitorowanym telemedycznie.

W przypadku NFZ znów jest podobnie. Lekarz wyznacza rodzaj leczenia, tryb (stacjonarny lub ambulatoryjny), miejscowość, w której będziemy się leczyć, datę rozpoczęcia leczenia i czas jego trwania.

Do jakiego ośrodka?

To, do którego ośrodka Państwo trafią, zależy od grupy schorzenia. Ośrodki współpracujące z ZUS są zlokalizowane w całej Polsce, bowiem prowadzi on rehabilitację na podstawie umów z krajowymi ośrodkami. Z kolei NFZ sam wyznacza miejsce leczenia, więc ani pacjent, ani lekarz nie mają wpływu na wybór miejsca i czasu leczenia.

Ile to będzie kosztować?

W przypadku ZUS, po jego stronie leży pokrycie pełnego kosztu rehabilitacji. W szczególności, jeśli chodzi o koszty leczenia, zakwaterowania i żywienia. - ZUS refunduje też koszty dojazdu do ośrodka z miejsca zamieszkania i z powrotem, do __wysokości ceny biletu najtańszego środka komunikacji publicznej - mówi Aldona Węgrzynowicz, rzecznik jednego z oddziałów ZUS.

Jeśli osoba, chcąca podjąć się rehabilitacji, wciąż pracuje, przechodzi na zwolnienie lekarskie i otrzymuje zasiłek chorobowy. Rehabilitacja w ośrodku trwa zwykle 24 dni, lecz czas jej trwania może przedłużyć lub skrócić ordynator ośrodka po uzyskaniu zgody ZUS, m.in. w przypadku szansy odzyskania zdolności do pracy w dłuższym czasie trwania rehabilitacji.

Jeśli korzystamy z pomocy NFZ, musimy pokryć część kosztów za pobyt i wyżywienie. - Odpłatność ta jest różna, a jej wysokość zależna od sezonu rozliczeniowego i standardu zakwaterowania. To, ile zapłacimy, będzie więc zależało od tego, kiedy do sanatorium pojedziemy i w __jakim pokoju będziemy mieszkali - mówi Małgorzata Doros, rzeczniczka jednego z oddziałów NFZ. Czas pobytu też jest zależny od choroby. A koszty za dzień wahają się od 10 zł (za pokój wieloosobowy) aż do ponad 30 zł (za pokój jednoosobowy). NFZ nie ponosi kosztów przejazdu na leczenie uzdrowiskowe i z powrotem.

Uwaga! Za sanatorium nie zapłacimy, jeśli jedziemy tam leczyć się szpitalnie. Dotyczy to takich form leczenia, jak uzdrowiskowe leczenie szpitalne czy uzdrowiskowa rehabilitacja w szpitalu uzdrowiskowym. Dzieci i młodzież do 18. roku życia nie płacą za pobyt na leczeniu uzdrowiskowym, bez względu na to, z jakiej formy leczenia korzystają. Nie płacimy też za te badania diagnostyczne oraz za leki i wyroby medyczne, w tym wyroby medyczne będące przedmiotami ortopedycznymi i środkami pomocniczymi, które są niezbędne do wykonania świadczeń.

Warto wiedzieć

ZUS wprogramie leczenia obejmuje m.in. rehabilitację fizyczną, czyli kinezyterapię, ćwiczenia w wodzie, zabiegi fizykoterapeutyczne z zakresu ciepłolecznictwa, krioterapii, hydroterapii, leczenia polem elektromagnetycznym i innymi środkami, ale też rehabilitację psychologiczną, w tym m.in. psychoedukację i treningi relaksacyjne.

NFZ, wzależności od formy leczenia, ma przygotowane w ośrodkach zabiegi fizjoterapeutyczne, w zależności od organizacji świadczeń średnio 3-4 zabiegi dziennie, a także zabiegi udzielane przez określoną ilość dni w odpowiednich cyklach dziennych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski