Jak grać gangsterem

   Na trzy weekendowe dni budynek Zespołu Szkół nr 10 im. św. Mikołaja przy ul. Lubomirskiego zamienił się w siedzibę gangsterów, mafiosów, femmes fatale i innych postaci, jakby żywcem przeniesionych z burzliwych lat 20. i 30. Zlot miłośników fantastyki przebiegał bowiem pod znakiem tamtych właśnie dekad i ich niepowtarzalnej atmosfery. Sprzyjały temu prelekcje przybliżające realia wielkiego kryzysu, czasów prohibicji i szalejącej zorganizowanej przestępczości. Uczeni prelegenci przedstawili m.in. dzieje mafii, dwudziestolecie międzywojenne II Rzeczypospolitej, filmy gangsterskie, i "osobowość warszawską międzywojnia". Mistrzowie gry opowiedzieli (i pokazali), jak tworzyć podczas gry fabularnej realia gangsterskie, mafijne i policyjne ("Rawioli to takie włoskie danie, a nie samochód, ty irlandzki głupcze - czyli jak grać gangsterem", "To który z was chciał się nazywać Eliot Ness? - czyli jak prowadzić sesje gangsterskie"). Nie zapomniano wszakże o zwolennikach tzw. twardej fantastyki. Ci mogli podyskutować z pisarzami i wydawcami, zapoznać się z nowościami na rynku fantastycznych gier planszowych, karcianych i fabularnych, wziąć udział w konkursach na znajomość realiów science fiction czy wreszcie oddać się niekończącej sesji którejś z "karcianek" lub RPG. Konwent zorganizowała Galicyjska Gildia Fanów Fantastyki, a jego patronem medialnym był "Dziennik Polski".
(PS)