Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Kargul z Pawlakiem. Sąsiad sąsiada pod Krakowem chciał przejechać autem

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
57-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec sąsiada i narażenia go na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także uszkodzenia mienia. Wszystko to przez kłótnię o drogę, w następstwie której sprawca próbował przejechać pokrzywdzonego. Za te przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.

26 lipca br. policjanci z Komisariatu Policji w Zielonkach zostali powiadomieni o sąsiedzkiej awanturze, do której doszło dzień wcześniej. Okazało się, że dwaj mieszkańcy powiatu krakowskiego pokłócili się o drogę. Policjanci ustalili, że powodem nieporozumienia było zaśmiecenie drogi prywatnej małą ilością kruszywa, która wypadła z pojazdu wjeżdżającego na teren posesji zgłaszającego. Zdenerwowanie tą sytuacją właściciela drogi doprowadziło do poważnej awantury. Następstwem kłótni było blokowanie przez niego przejazdu na wspólnej drodze, uniemożliwiając pokrzywdzonemu wjazd na teren posesji.

Okazało się, że całe zajście zostało zarejestrowane telefonem komórkowym pokrzywdzonego. Na nagraniu widać agresywne zachowanie 57-latka wobec sąsiada, słychać jak kieruje wobec niego groźby pozbawienia życia, rzuca obelgi, a także widać jak dwukrotnie wsiada w swój pojazd i wjeżdża w stojącego na drodze pokrzywdzonego, który kolejno ląduje na masce i zostaje przewieziony w takiej pozycji przez kilkanaście metrów. Kolejnego dnia agresor na oczach pokrzywdzonego uszkodził jego pojazd poprzez uderzanie pięścią w karoserię.

26 lipca br. policjanci zatrzymali 57-latka i umieścili go w policyjnym areszcie. Dwa dni później, w Prokuraturze Rejonowej Kraków – Prądnik Biały, podejrzany usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec pokrzywdzonego, narażenia go na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także uszkodzenia mienia. Dodatkowo prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 5 lat wiezienia.

Kobiety zagrożone na rynku pracy?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jak Kargul z Pawlakiem. Sąsiad sąsiada pod Krakowem chciał przejechać autem - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski