Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak minął nam 2015 rok

Katarzyna Hołuj
Trasa Tour de Pologne prowadziła przez powiat myślenicki, m.in. Zasań (na zdj.) i Zegartowice, rodzinną wieś Rafała Majki
Trasa Tour de Pologne prowadziła przez powiat myślenicki, m.in. Zasań (na zdj.) i Zegartowice, rodzinną wieś Rafała Majki Fot. Katarzyna Hołuj
Alfabet. Czym żył powiat w minionym roku? Interesujący się polityką z pewnością nie przeoczyli faktu, że wójt Pcimia został prezesem ARiMR, kierowcy, że powstało nowe rondo. Kibice dopingowali kolarzy na trasie Tour de Pologne, a biegacze zaczęli się umawiać na wtorki.

A jak Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Na jej czele od 27 listopada br. stoi Daniel Obajtek. Po mianowaniu go prezesem musiał zrezygnować z mandatu wójta gminy Pcim, którym było od 2006 roku. To chyba największy awans, jakiego dostąpił samorządowiec z naszego powiatu, a z całą pewnością największy w tym roku. I pewnie też jeden z bardziej kontrowersyjnych, bo były wójt, oprócz tego, że cieszy się poparciem PiS ma też coś jeszcze. Zarzuty: o przyjęcie łapówki i oszustwo.

B jak bieganie. Jego popularność wśród mieszkańców powiatu rośnie. Świadczy o tym niesłabnące powodzenie Dobczyckiego Klubu Biegacza oraz tegoroczna inicjatywa: „nocni biegacze” - Night Runners Myślenice. Biegają we wtorki o godz. 20.

C jak „Czysta woda dla Krakowa”. 2015 był ostatnim rokiem realizacji tej największej w historii gminy inwestycji. Wybudowano 303 km sieci kanalizacyjnej i 139 km wodociągowej, oczyszczalnię ścieków i zmodernizowano stację uzdatniania wody. Całość kosztowała 317 mln zł brutto, z czego prawie 163 mln zł pochodziły z UE.

D jak Danek Karolina. Po raz drugi z rzędu została laureatką statuetki Prymusa, przyznawanej przez powiat uczniom z najwyższą średnią ocen. Skromna dziewczyna z Brze-zowej jest już absolwentką ZSTE, najzdolniejszą, jaką miała ta szkoła. Studiuje na Uniwersytecie Ekonomicznym.

E jak ekstremalnie. Tak było podczas zorganizowanych w tym roku w Myślenicach zawodach: Runmageddon. Ich uczestnicy pokonywali wysokie przeszkody, zażywali lodowych oraz błotnych kąpieli, skakali przez ogień i…byli tym zachwyceni. Publiczność też.

F jak Facebook. Narzędzie używane przez niektórych samorządowców. Z upodobaniem korzysta z niego Maciej Ostrowski, burmistrz Myślenic. Raz wychodzi mu to smacznie, jak z pierogami, które lepił z bliskimi przed świętam, innym razem zaś niesmacznie, jak ze sławną już historią z okresu kampanii wyborczej „o pewnym kandydacie do najwyższych władz”, czyli Jarosławie Szlachetce.

G jak Galeria Myślenicka. Sąsiaduje z „Dekadą” i prawie dekadę trzeba było na nią czekać od momentu, kiedy pierwszy raz zaczęto mówić o planach jej budowy. Z końcem listopada została uroczyście otwarta.

H jak horror. Coś na jego kształt rozegrało się na drogach powiatu 12 października, kiedy niespodziewanie spadł śnieg. Najtrudniej było pod górą Borzęcką. Atak zimy jesienią skończył się tego samego dnia.

Ijak inicjatywa strażacka. Kiedy żar lał się z nieba, to nie w którymś z miast stanęła pierwsza w powiecie kurtyna wodna, ale na wsi, w Tenczynie. Ulgę zmęczonym upałami przynieśli strażacy z OSP.

Jjak Jarosław Szlachetka. Po porażkach w wyborach na burmistrza i na starostę, lider PiS w powiecie odniósł sukces w wyborach parlamentarnych. Do Sejmu wszedł uzyskując drugi po Beacie Szydło wynik w okręgu nr 12. Kandydatów na posłów z ziemi myślenickiej było 14 (i 1 na senatora), ale tylko on wszedł do parlamentu.

K jak Ksawery. Historia kilkunastomiesięcznego chłopca z Bysiny, u którego zdiagnozowano złośliwy nowotwór w obydwu gałkach ocznych, poruszyła serca ogromnej rzeszy osób. W rekordowo krótkim czasie, bo w ciągu kilku tygodni zebrano rekordową sumę, ponad 1,2 mln zł. Dzięki tym pieniądzom Ksawery mógł pojechać na leczenie do Nowego Jorku i dziś jest już zdrowy. Można śmiało powiedzieć: „brawo Wy!”.

L jak lipka. Lipcowa wichura dała się we znaki symbolowi Myślenic. Pod naporem wiatru runęła całkiem pokaźna część drzewa, którego wiek szacuje się na 185 lat. Jednej z myśleniczanek było tak go szkoda, że aż chciało się jej płakać. Przekonywała, że górujące nad miastem drzewo w symboliczny sposób je chroniło.

Ł jak Łatas Marek. Do Sejmu dostawał się trzykrotnie. Za czwartym razem się nie udało. Na krótko przed wyborami w wywiadzie dla „Dziennika Polskiego” mówił, że najwyżej zrezygnuje z polityki. Dziś wielu zastanawia się, gdzie znajdzie swoje miejsce, czy wróci na fotel dyrektora szkoły, czy ofertę pracy będą mieli dla niego burmistrz Myślenic lub starosta myślenicki. A może trafi gdzieś wyżej?

M jak MOKiS. Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu obchodził w 2015 roku 60-lecie. Była wielka gala i… spora niezręczność, a nawet duże faux pas. Przy tej okazji nie uhonorowano, ani nawet nie wspomniano człowieka zasłużonego dla kultury w Myś-lenicach jak mało kto, który tą instytucją kierował przez ponad 30 lat.

N jak narciarska stacja. W 2015 roku przybyła kolejna w naszym powiecie. Szklana Góra w Har-butowicach zadebiutowała wprawdzie w Sylwestra 2014, ale pierwszy sezon przypadł na rok miniony.

O jak odpust. Przy okazji odpustu proboszcz parafii w Tokarni zorganizował festyn, jakiego tu jeszcze nie było. Zaśpiewała Monika Kuszyńska, była wokalistka Varius Manx, a zadowolona publiczność hojnie się odpłaciła, zostawiając w puszkach ponad 40 tys. zł. To pieniądze na ratowanie „Kalwarii Tokarskiej” - unikatowego zespołu rzeźb autorstwa miejscowego artysty.

P jak Pawlak Marcin. Śmierć burmistrza Dobczyc, który tę funkcję pełnił długo, bo ponad 20 lat, to ogromna strata dla miasta. Marcin Pawlak był nie tylko samorządowcem wielkiego formatu, ale też dobrym człowiekiem. Na jego pogrzeb przyszły nieprzebrane tłumy. Jesienią w Regionalnym Centrum Oświatowo-Sportowym, któremu nadano jego imię, odsłonięto poświęconą mu tablicą pamiątkową.

R jak ronda. W Myślenicach mnożą się na potęgę. W tym roku przybyło kolejne, przy starej mleczarni. To już ósme.

S jak starosta. Urzędujący, myślenicki. W połowie tego 2015 roku postawiono mu zarzut molestowania byłej dyrektor Zespołu Szkół w Dobczycach. Od tego czasu sprawa jest w toku. Za zamkniętymi drzwiami.

T jak Tour de Pologne. Tego jeszcze nie było! Trasa tego największego w Polsce wyścigu kolarskiego w 2015 roku przebiegała przez nasz powiat, w tym także przez Zegartowice, rodzinną miejscowość Rafała Majki.

U jak ukrywający się w szafie. Podczas interwencji w jednym z domów w Osieczanach, gdzie miała trwać libacja alkoholowa w obecności dziecka, policjanci dokonali odkrycia. I nie chodzi o to, że libacji nie było, ale że znaleźli ukrytego w szafie poszukiwanego mężczyznę.

W jak wybory. Te prezydenckie i parlamentarne pokazały, że zdecydowana większość wyborców powiatu to zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości. Paradoksalnie jednak w powiecie oraz największej w powiecie gminie to nie PiS rządzi (nawet jeśli, jak w powiecie zdobył większość mandatów), a raczej... jest rządzony.

Z jak Zakład Utylizacji Odpadów. Gminna spółka stanęła u progu finansowej katastrofy. Wybudowany za prawie 50 mln zł Zakład Zagospodarowania Odpadów ma problemy z powodu braku śmieci. Próbą ratowania go ma być znalezienie wspólnika. Jak informuje magistrat, „procedura nadal jest w trakcie, negocjacje trwają”.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski