Jak mózg dzięcioła wytrzymuje regularne trzęsienie ziemi?

Stukał pracowicie w gruby konar, a kora leciała na ziemię. Swoją drogą ciekawe jak mózg dzięcioła wytrzymuje regularne trzęsienie ziemi. Wszak człowiek pracujący młotem pneumatycznym bez specjalnych zabezpieczeń szybko nabawia się głuchoty i innych chorób.

Tymczasem wszystkie dzięcioły, które pracują wyjątkowo ciężko wyglądają na okaz zdrowia. Umiejętnie wczepiają się mocnymi pazurami w korę i podpierają twardymi piórami ogona. Uderzają seriami dwudziestu czy nawet stu ciosów na minutę. Do tego dochodzi specjalna konstrukcja głowy.

Kości żuchwy oddzielone są do czaszki chrząstką, która amortyzuje wstrząsy. Mają zmodyfikowane opony mózgowe. Z takim wyposażeniem można kuć w każdym drewnie. Jak się łatwo się domyśleć, najwięcej dzięciołów będzie spotykanych w lasach gdzie rosną stare i umierające drzewa. Takie okazy jeszcze niedawno nowoczesna gospodarka leśna nakazywała szybko usuwać.

W krajach, gdzie leśnicy zaczęli słuchać ornitologów i pozwalać choćby części drzew dożywać starości, dzięcioły stały się pospolite jak niegdyś. Wraz z nimi wzrosła liczebność drobnych zwierząt mieszających w porzuconych dziuplach. Inwestycja w stare drzewa i dzięcioły okazała się przyrodniczym strzałem w dziesiątkę.