Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak nas widzą obcy nastolatkowie

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Kwadratura kuli. Kraków jest najpiękniejszy w Europie - wyznała 17-letnia Christina z Brazylii po zwiedzeniu Wawelu, Rynku i Collegium Maius. Była wcześniej w Paryżu, Londynie, Rzymie, Wenecji, Barcelonie, Brukseli, widziała nawet bajkowy Neuschwanstein w Bawarii, ale naprawdę zachwyciła ją dawna stolica Polski. I w ogóle - Polska.

Christina przyjechała do naszego kraju w sierpniu zeszłego roku wraz z ponad sześćdziesięcioma nastolatkami z całego świata - od Australii, Tajwanu i Japonii po Kolumbię, Argentynę, Brazylię, USA, Kanadę, Meksyk - w ramach prowadzonego od lat przez polskie Rotary programu wymiany młodzieży.

Zagraniczne nastolatki przybywają na rok do polskich rodzin, uczą się w polskich liceach i technikach, a nasze w tym czasie mieszkają u zagranicznych rodzin i kształcą się w różnych zakątkach globu. To bezcenne doświadczenie na całe życie. Pomaga zrozumieć świat, nawiązać żywe kontakty, opanować perfekcyjnie język (a nawet kilka). Zarazem uczy szacunku dla odmiennych kultur.

Rotary to międzynarodowa organizacja założona w 1905 roku w Chicago przez adwokata Paula Harrisa. W 34 tysiącach klubów skupia dziś ponad 1,2 mln ludzi z 200 krajów - pod wspólnym hasłem: „Służba na rzecz innych ponad własną korzyść”. Dzięki Rotary udało się zwalczyć w świecie polio.

Krakowskie kluby prowadzą od lat szeroką działalność charytatywną. Podobnie klub oświęcimski, który pomógł m.in. w wyposażeniu szpitala, ośrodka dla niepełnosprawnych, hospicjum oraz centrum młodzieżowego księży salezjanów nieopodal muzeum Auschwitz. W gościnnym centrum salezjańskim mieszkali kilka dni temu nastolatkowie z programu wymiany młodzieży. Wcześniej zwiedzali Kraków.

Program wymiany prowadzony jest przez niemal wszystkie kluby Rotary na świecie, więc młody człowiek może wybrać dowolny zakątek globu. Do Polski ustawiają się kolejki, co wielu Polaków dziwi: dlaczego niby nastolatek z USA woli nasz kraj od Szwajcarii, Anglii, Francji, Niemiec, Włoch czy Norwegii?

Przecież te kraje są zamożniejsze, a tamtejsi rotarianie to w większości ludzie bogaci, więc potrafią zapewnić luksusowe warunki. Najwyraźniej młodym nie chodzi jednak o luksus, tylko rodzinną atmosferę, serdeczność, otwartość.

Polska z tego słynie. I nie uprawiam tu żadnej propagandy. Powtarzam fakty i opinie, którymi młodzi uczestnicy programu dzielą się w mediach społecznościowych. Opinie setek z nich idą w świat, rozprzestrzeniają się w gronie przyjaciół i znajomych (a każdy ma ich np. na FB setki lub nawet tysiące) - budując wizerunek Polski.

Strasznie marzy mi się, by był on zawsze właśnie taki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski