Christina przyjechała do naszego kraju w sierpniu zeszłego roku wraz z ponad sześćdziesięcioma nastolatkami z całego świata - od Australii, Tajwanu i Japonii po Kolumbię, Argentynę, Brazylię, USA, Kanadę, Meksyk - w ramach prowadzonego od lat przez polskie Rotary programu wymiany młodzieży.
Zagraniczne nastolatki przybywają na rok do polskich rodzin, uczą się w polskich liceach i technikach, a nasze w tym czasie mieszkają u zagranicznych rodzin i kształcą się w różnych zakątkach globu. To bezcenne doświadczenie na całe życie. Pomaga zrozumieć świat, nawiązać żywe kontakty, opanować perfekcyjnie język (a nawet kilka). Zarazem uczy szacunku dla odmiennych kultur.
Rotary to międzynarodowa organizacja założona w 1905 roku w Chicago przez adwokata Paula Harrisa. W 34 tysiącach klubów skupia dziś ponad 1,2 mln ludzi z 200 krajów - pod wspólnym hasłem: „Służba na rzecz innych ponad własną korzyść”. Dzięki Rotary udało się zwalczyć w świecie polio.
Krakowskie kluby prowadzą od lat szeroką działalność charytatywną. Podobnie klub oświęcimski, który pomógł m.in. w wyposażeniu szpitala, ośrodka dla niepełnosprawnych, hospicjum oraz centrum młodzieżowego księży salezjanów nieopodal muzeum Auschwitz. W gościnnym centrum salezjańskim mieszkali kilka dni temu nastolatkowie z programu wymiany młodzieży. Wcześniej zwiedzali Kraków.
Program wymiany prowadzony jest przez niemal wszystkie kluby Rotary na świecie, więc młody człowiek może wybrać dowolny zakątek globu. Do Polski ustawiają się kolejki, co wielu Polaków dziwi: dlaczego niby nastolatek z USA woli nasz kraj od Szwajcarii, Anglii, Francji, Niemiec, Włoch czy Norwegii?
Przecież te kraje są zamożniejsze, a tamtejsi rotarianie to w większości ludzie bogaci, więc potrafią zapewnić luksusowe warunki. Najwyraźniej młodym nie chodzi jednak o luksus, tylko rodzinną atmosferę, serdeczność, otwartość.
Polska z tego słynie. I nie uprawiam tu żadnej propagandy. Powtarzam fakty i opinie, którymi młodzi uczestnicy programu dzielą się w mediach społecznościowych. Opinie setek z nich idą w świat, rozprzestrzeniają się w gronie przyjaciół i znajomych (a każdy ma ich np. na FB setki lub nawet tysiące) - budując wizerunek Polski.
Strasznie marzy mi się, by był on zawsze właśnie taki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?