Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM
My w cudowny sposób odzyskaliśmy w 1918 r. niepodległość, w związku z czym w 1989 r. mieliśmy jakiś punkt odniesienia. Ukraina stała się niepodległa w wyniku rozpadu ZSRR i kompletnie nie była do niepodległości przygotowana.
W dodatku teraz wyraźnie widać, jak Rosji zależy na Ukrainie. Jeżeli ktokolwiek w Rosji myśli o jej powrocie do mocarstwowości, a nie da się ukryć, że takie myśli kłębią się w wielu głowach, to bez Ukrainy tego nie da się osiągnąć. Dlatego Rosja musi szantażować Ukrainę groźbą zamknięcia dostaw ropy i gazu. I robi to.
Politycy UE, którzy jeżdżą do Kijowa i opowiadają androny na temat tego, jak bardzo zachodowi zależy na Ukrainie, powinni odpowiedzieć na pytanie – w jaki sposób można dostarczyć Ukrainie paliwa, jeżeli nie zrobi tego Rosja. A bez paliwa gospodarka Ukrainy stanie i kraj – który dzisiaj jest w pewnym sensie zarządzany kuriozalnie – wpadnie w objęcia Rosji.
Co mam na myśli, pisząc o kuriozalnym zarządzaniu? Na przykład to, że ceny w Kijowie są wyższe niż w Warszawie, a przeciętne zarobki dużo niższe. I jakoś to się kręci, bo wszędzie daje się łapówki, a oszukiwanie państwa jest na porządku dziennym. W tym kontekście nie wróżę Ukrainie zbyt różowej przyszłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?