– W piątek czeka was mecz z Pogonią. Zobaczymy inną Wisłę od tej, która grała z Lechią?
– Już przed meczem mówiłem, że nie lubię tych pierwszych spotkań, bo to zawsze jest niewiadoma. Niby wszystko było w porządku na zgrupowaniu, a później nic na boisku nie wychodziło. Myślę, że ten drugi mecz powinien być dużo lepszy.
– Przegrać można zawsze, ale w Gdańsku zaskakujące było to, że przez 90 minut, ani na moment nie byliście w stanie przejąć kontroli nad spotkaniem.
– Nie chcę szukać tłumaczeń. Nie będę krytykował innych, bo też należę do tej ekipy. Szczerze jednak mówiąc, boisko nie było pod nas. Lubimy grać dużo z „klepki”, a to nam zupełnie nie wychodziło. To piłka rządziła nami, a nie my nią. Przede wszystkim przegraliśmy jednak ten mecz w środku pola.
– W szatni było gorąco czy raczej na spokojnie analizowaliście tę porażkę?
– Nigdy nie analizujemy meczów na gorąco. Dopiero od poniedziałku dyskutowaliśmy na temat tego spotkania. W środę przed treningiem oglądaliśmy cały mecz, analizowaliśmy go wspólnie z całym zespołem. W czwartek będzie już pełna mobilizacja na mecz z Pogonią.
– Korekty w składzie będą duże?
– Korekty będą. Widzę na treningach, w jakiej kto jest dyspozycji.
– W meczu z Pogonią Lech miał ogromne problemy, żeby rozbić defensywę szczecinian w ataku pozycyjnym. Nie obawia się Pan, że Wisła też może mieć takie problemy?
– Pogoń jest zespołem, który stara się grać do przodu. Nawet jak dostali od nas „piątkę”, to i tak grali otwarty futbol.
– Tylko że w tych meczach Pogoń prowadził Dariusz Wdowczyk, a obecny szkoleniowiec „Portowców” Jan Kocian potrafił Wisłę ograć z Ruchem, stosując defensywną taktykę.
– Zobaczymy, jak będzie. Dla mnie najważniejsze jest, że mam wszystkich zdrowych piłkarzy.
– W meczu z Lechią nie mieliście praktycznie sytuacji na strzelenie bramek.
– To wynikało z tego, o czym mówiłem wcześniej – słabo zagrała nasza druga linia. Jeśli teraz pomoc będzie funkcjonowała lepiej, to i sytuacje będą.
– We wtorek kontrakt z Wisłą podpisał Jean Barrientos. Jak widzi Pan rolę tego piłkarza w drużynie?
– Oglądałem kilka jego meczów. To jest dynamiczny zawodnik. Teraz będzie tylko kwestia wkomponowania go w zespół.
– Będzie grał w środku pola czy raczej na skrzydle?
– Grał ostatnio na prawym lub lewym skrzydle. Potrafi jednak ściąć akcję do środka.
– Długo się nim interesowaliście?
– Ponad rok. Oglądali go na żywo wszyscy nasi skauci. I wszyscy wystawili mu pozytywną opinię.
– Dlaczego Barrientos podpisał tak krótki kontrakt?
– Nie chcemy popełniać błędów z przeszłości. Klub wychodzi z długów, więc nie chcemy wpakować się w nowe. Chłopaka trzeba sprawdzić. Jak będzie grał dobrze, to można rozmawiać o przedłużeniu umowy.
– A co będzie z Semirem Stiliciem?
– Ma różne opcje przedłużenia kontraktu z Wisłą. Ma czas, żeby się zastanowić. Poprosiłem go, żeby poinformował nas o swojej decyzji odpowiednio wcześnie, bo jak zdecyduje się odejść, to musimy przygotować się na taką ewentualność. Ciągle jednak wierzę, że Semir z nami zostanie na dłużej. Wszystko jest jeszcze możliwe.
– To na koniec pytanie o napastnika. Prezes Gaszyński obiecał, że będzie Pan miał go w składzie jeszcze w tym okienku transferowym.
– Z tego, co wiem, to w klubie bardzo intensywnie pracują nad tym tematem.
Rozmawiał Bartosz Karcz
BOGUSKI PODPISAŁ NOWY KONTRAKT Z WISŁĄ
Rafał Boguski przedłużył kontrakt z Wisłą Kraków, poinformował klub z ul. Reymonta.
Nowa umowa piłkarza będzie obowiązywała do 30 czerwca 2016 roku, ale zawiera również opcję przedłużenia jej o kolejny rok, jeśli strony będą zadowolone ze współpracy.
Przypomnijmy, że Rafał Boguski zadebiutował w Wiśle w kwietniu 2006 roku w meczu z Polonią Warszawa. Na sezon 2006/2007 był wypożyczony do GKS-u Bełchatów. Po powrocie z zespołem „Białej Gwiazdy” zdobył m.in. trzy tytuły mistrza Polski. Do tej pory rozegrał w Wiśle 191 meczów, w których strzelił 33 bramki.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?