Jak powinny wyglądać posiłki sportowca?

- Uznaliśmy, że potrzebne jest jedno miejsce, które skoordynowałoby różne działania. To ma być forum wymiany wiedzy. Chcemy regularnie rozmawiać o narciarstwie, w planach jest zapraszanie sportowców, trenerów i ekspertów. Możliwe jest zorganizowanie warsztatów praktycznych, na przykład z serwisowania nart - powiedziała Katarzyna Małysa z IN Mogilany.

Na pierwszy ogień poszła prezentacja Tomasza Kurdziela z magazynu NTN, ukazująca kluczowe momenty w rozwoju technik narciarskich. Okazuje się, że mimo ewolucji sprzętu pomysły z lat 30. ubiegłego stulecia wykorzystywane są w szkoleniu także i dzisiaj.

Z kolei Małgorzata Morawska przedstawiła aspekty żywieniowego wspomagania w treningu narciarskim. Zgromadzeni mogli się m.in. dowiedzieć o szczegółach prawidłowej diety sportowca, co i w jakich ilościach jeść przed i po ćwiczeniach, a także czego unikać. Niewłaściwe żywienie powoduje bowiem m.in. wolniejszą regenerację mięśni, a prawidłowy dobór produktów pomaga ją przyspieszyć. Cały proces trwać może nawet do 72 godzin. A jak łatwo się domyśleć, kolejny wysiłek - czy to treningowy, czy startowy - przy nie w pełni odbudowanym organizmie, nie przyniesie pożądanych efektów.

Prowadząca wykład obaliła m.in. kilka mitów żywieniowych, funkcjonujących w powszechnej świadomości. Okazało się, że od ziemniaków wcale nie należy trzymać się z daleka, oczywiście z zachowaniem pewnych zasad (np. nie mieszać ich z masłem czy śmietaną). W diecie sportowca niewskazane są "beztłuszczowe" produkty, a jak najbardziej "niskotłuszczowe", bo np. część witamin przyswoić można tylko wtedy, gdy rozpuszczą się w tłuszczu. Stawianie głównie na produkty białkowe też nie jest dobrym pomysłem.

Kolejne spotkanie odbędzie się 19 stycznia. Więcej informacji na inmogilany.pl.

Artur Bogacki