Od razu przypomniała mi się taka historia. Kilkanaście lat temu podczas pobytu na Krecie wykupiliśmy w biurze podróży objazd po wyspie prowadzony w języku niemieckim (na wycieczce z angielskim nie było już miejsc). Od razu zaciekawił nas skład grupy, złożonej głównie ze starszych, siwych panów.
Wszystko wyjaśniło się na finał, kiedy odwiedziliśmy cmentarz, na którym pochowano niemieckich spadochroniarzy uczestniczących w maju 1941 roku w desancie na tę wyspę (bronioną wspólnie przez aliantów i Greków). Wyobrażacie sobie Państwo te spojrzenia, jakimi obdarzano nas, gdy manifestacyjnie czekaliśmy pod bramą, aż autobus ruszy w dalszą drogę…
Inicjatorami tablicy na Monte Cassino były m.in. miejscowe stowarzyszenia hotelarzy. Jak to mawiano w starożytnych Włoszech?
Pecunia non olet…
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?