Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak to robią w Oświęcimiu

Redakcja
Szanowni Państwo, ostatnio obiecałam podać przykład mądrego i cennego działania na rzecz ogólnie mówiąc: kultury.

Zofia Gołubiew: DROBIAZGI KULTURY

Przenieśmy się do Oświęcimia. Tam, nieliczna grupa osób "robi swoje”, ale nie dla siebie, lecz dla całej społeczności. W wyremontowanym przed siedmiu laty, pięknie położonym zamku, utworzono muzeum. W roku 2008 urządzona została bardzo interesująca ekspozycja, która, prezentując kilka wnętrz mieszkalnych, ukazuje życie przedwojennego Oświęcimia. Z przyjemnością wchodzi się do salonu, kuchni, sypialni czy gabinetu, gdzie znajdują się meble i różne drobiazgi podobne do tych, jakie pamiętamy z domów naszych rodziców.

Ostatnio otwarto kolejną, uzupełniającą część wystawy stałej, gdzie w czterech niewielkich salkach snuje się opowieść o tym, czym był Oświęcim od końca XIX wieku aż do wybuchu II wojny światowej. Mądrym scenariuszem i atrakcyjną aranżacją ukazano nam to niewielkie miasto, w którym rozwijał się wówczas przemysł (produkowano tu np. znane samochody "Oświęcim-Praga”), handel, działała słynna nie tylko w kraju "Fabryka wódek polskich” Jakuba Haberfelda.

Równocześnie rozwijały się urzędy, działały takie instytucje, jak wojsko, straż pożarna, poczta. Tworzone były społeczne i sportowe organizacje oraz towarzystwa. Wszystko to ukazuje wystawa wykorzystując zarówno oryginalne, pieczołowicie zebrane, obiekty, jak i dyskretnie umieszczone multimedia.

Ważne jest, że całe muzeum urządzone zostało wedle spójnej koncepcji, która przedstawia Oświęcim jako miasto bogate i szybko rozwijające się, do czego walnie przyczyniło się dobre, zgodne, pokojowe współistnienie dwóch wyznań i kultur: żydowskiej i katolickiej.

O muzeum starało się od dawna wielu ludzi, w tym mieszkańców, którzy znają historię swego miasta, a widzą, że jest ona zagłuszana przez kojarzenie tego miejsca wyłącznie z obozem Auschwitz-Birkenau. Urządzenie tej cennej, edukacyjnej placówki to rezultat entuzjazmu i zaangażowania konkretnych osób, ale też wsparcia miejscowych i państwowych władz.

Warto tam pojechać – może wiosną?...

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski