Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak ujarzmiać żywioł?

Redakcja
BOGUSŁAW SONIK, przewodniczący Biura Festiwalowego Kraków 2000: - Uczestniczyłem w podobnych imprezach na Zachodzie i bynajmniej nie dochodziło tam do awantur. Myślę, że w przypadku tegorocznej Inwazji Mocy w Krakowie organizatorzy poszli na łatwiznę i nie przewidzieli - choć nie było to trudne - zachowań młodych ludzi. Po prostu puścili wszystko na żywioł.

Barometr "Dziennika"

 MAREK NAWARA, marszałek Małopolski: - Myślę, że w tej chwili nie jesteśmy w stanie dobrze zorganizować takich imprez i dokąd nie nauczymy się tego robić, powinniśmy z nich zrezygnować. Warto natomiast zastanowić się nad motywami zachowań młodych ludzi. Myślę, że jedną z przyczyn agresji jest trudność z przystosowaniem się do dzisiejszej rzeczywistości, brak jasnych perspektyw itp.
 CZESŁAW BOROWICZ, radny sejmiku województwa małopolskiego, UW: - Moje doświadczenie wykazuje, że nie mamy dziś możliwości zabezpieczenia tego rodzaju imprez. Pamiętajmy, że wywalczona przez nas wolność oznacza także zdolność do samoograniczania się w korzystaniu z niej w sytuacjach, z którymi nie potrafimy się uporać. Myślę, że na razie nie należy dawać zgody na organizowanie tak dużych zgromadzeń.
 Prof. TADEUSZ BORKOWSKI, socjolog: - Zakazać! - to w istocie pierwsza reakcja na wiadomości o sobotnich awanturach. Jeśli jednak na koncert przyjeżdża kilkaset tysięcy młodych ludzi, dowodzi to ogromnego zapotrzebowania na tego rodzaju masowe imprezy i sygnału tego nie należy lekceważyć. Z tego, co wiem, agresja pojawiła się dopiero po koncercie, gdy były problemy z powrotem do domu. Organizatorzy powinni pamiętać, że u jednostek słabszych dłuższe przebywanie w grupie wyzwala chęć "wykazania się" przy równoczesnym przekonaniu o bezkarności. Nic mi nie wiadomo, aby ci, którzy przyszli na koncert uzbrojeni byli w siekiery, czy kije, jak to ma miejsce na stadionach sportowych. Po prostu nawaliła organizacja imprezy. Nie zakazywałbym następnych, ale postawiłbym znacznie wyższe wymagania przy ich przygotowywaniu.
 JERZY JEDLIŃSKI, wiceprezydent Krakowa: - Organizatorom zabrakło wyobraźni, zresztą nie po raz pierwszy. Przed rokiem, po Inwazji Mocy na krakowskich Błoniach, również doszło do awantur. Sądzę, że nawet tak dużą imprezę można zabezpieczyć, ale do tego potrzeba odpowiedzialności i profesjonalizmu; organizatorom zabrakło obydwu tych cech; puścili wszystko na żywioł. Błędem było niewydanie zakazu wnoszenia i spożywania alkoholu; według naszych informacji, pijani byli nawet 12-latkowie.
 ANDRZEJ SZKARADEK, poseł AWS: - Młodym ludziom, szczególnie w okresie wakacji, trzeba zaproponować jakąś rozrywkę. Jeśli jednak awantury przy podobnych imprezach powtarzają się - należy ich zakazać, bo to oznacza, że nie potrafimy się z nimi uporać. Uważam też, że w stosunku do najbardziej agresywnych awanturników należy wyciągnąć surowe konsekwencje.
 ROMAN SALAMON, radny sejmiku wojewódzkiego, SLD: - Nie wierzę w skuteczność zakazów w podobnych przypadkach. Jeżeli zabronimy jednej imprezy - agresja młodych uzewnętrzni się w burdach przy innej okazji. Należy raczej zadbać o wychowanie młodych ludzi - w domu, szkole, w kościele itp.
 Podinsp. DARIUSZ NOWAK, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie: - Mam mieszane uczucia. Setki tysięcy osób świetnie bawiło się na imprezie RMF-u i dla nich takie koncerty są potrzebne. Z drugiej jednak strony, jeżeli z góry wiadomo, że impreza przyniesie nieszczęścia, to wydanie zgody na jej organizację jest dość ryzykowne. Sobotnie wydarzenia to nauczka na przyszłość; tak naprawdę agresja tłumu pojawiła się wtedy, gdy ludzie nie mogli dostać się do autobusów po zakończonym koncercie. Gdyby nie ten element, to impreza byłaby udana. Jedna osoba ugodzona nożem (sprawcy zatrzymani), 3 kradzieże (2 sprawców zatrzymano), udzielenie pomocy ambulatoryjnej 9 osobom, 1 zgłoszenie o zniszczeniu reklamy - to naprawdę niewielka statystyka, jak na tak wielki tłum.

(DSF, GS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski