Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak w Wieliczce sól warzono

Weronika Trzupek
Rok 1939. Wydobycie soli w wielickiej kopalni
Rok 1939. Wydobycie soli w wielickiej kopalni Fot. NAC
Historia. 30 czerwca, dokładnie 20 lat temu wielicka kopalnia definitywnie zamknęła przemysłowy rozdział swojej historii.

Historia warzenia soli na terenie Wieliczki i w jej okolicach jest starsza niż tutejsze górnictwo solne. - Początki Kopalni Soli „Wieliczka” sięgają średniowiecza, jednak produkcja soli warzonej w Kotlinie Wielickiej jest znacznie dłuższa. Sól z solanek pozyskiwano tutaj już 6 tys. lat temu. Pierwsze ślady działalności neolitycznych warzyczy odkryto w Baryczy nad potokiem Malinówka - wyjaśnia Damian Konieczny, prezes zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna.

Pierwotnie sól otrzymywano ze słonych źródeł metodą warzelniczą, polegającą na odparowywaniu wody w glinianych naczyniach. Z czasem jednak słone wody zanikały, w ich poszukiwaniu drążono studnie solankowe, przy pogłębianiu jednej z nich natrafiono na złoże solne, które zaczęto eksploatować.

Początkowo roboty eksploatacyjne i transport podziemny odbywały się sposobem ręcznym. Sól urabiano przy pomocy prostych narzędzi, a następnie wyciągano za pomocą wałów linowych poruszanych siłą mięśni.

W ówczesnych czasach sól była dobrem luksusowym, a dochody z żupy pozwoliły m.in. na rozbudowę Zamku Wawelskiego. W późniejszych wiekach postęp techniczny i mechanizacja wpłynęły na zwiększenie produkcji, a zarazem zysków płynących z wielickiej soli.

Odkrycie soli kamiennej w XIII stuleciu nie oznaczało końca produkcji warzelniczej. Wraz z pogłębianiem kopalni powiększała się ilość słonych wód pochodzących z odwadniania wyrobisk górniczych - stały się one surowcem dla warzelni. Wydobywana szybami solanka kierowana była do warzelni systemem drewnianych rynien, a następnie odparowywana w piecach panwiowych. Taki sposób produkcji soli warzonej utrzymywał się do roku 1724 kiedy to brak materiału opałowego - drewna zmusił do zamknięcia warzelni. Problem próbowano rozwiązać, jednak bez powodzenia, na wielicką warzonkę trzeba było poczekać.

Pod koniec XIX wieku znacząco pogorszyła się jakość soli spożywczych produkowanych w wielickiej kopalni. Wyczerpywały się pokłady czystej soli spiżowej i szybikowej w obszarze rozpoznanym pracami górniczymi. Szansę na kontynuowanie produkcji dawało jedynie zastosowanie mokrej metody eksploatacji, polegające na sztucznym wytwarzaniu solanki przez ługowanie gorszych gatunków soli kamiennej, a następnie uzyskiwanie z niej soli warzonej.

W 1913 roku na powierzchni stanęła nowoczesna warzelnia próżniowa, wraz z niezbędną infrastrukturą. Wyrobiska wyposażono w rurociągi do transportu wody słodkiej i solanki. Siedem komór przystosowano na podziemne zbiorniki do magazynowania surowca i ustawiono przy nich pompy na sprężone powietrze, zaś do gromadzenia słonej wody na powierzchni wybudowano cztery duże żelbetonowe zbiorniki. Po wielu próbach ostatecznie rozpoczęto na skalę przemysłową eksploatację soli metodami na mokro.

Szczyt produkcji przypadł na lata 70. XX wieku. - Rekordowy okazał się rok 1979, wielicką warzelnię opuściło wtedy 260 tys. 320 ton soli - mówi prezes Konieczny.

W roku 1978 Kopalnia Soli „Wieliczka” została wpisana na listę UNESCO. Dwa lata wcześniej znalazła si ę w krajowym rejestrze zabytków. Już wtedy od ponad dekady nie wydobywano w wielickiej kopalni soli kamiennej - ostatnie 54 tys. ton wyjechało z podziemi w roku 1964. Powoli stało się jasne, że „Wieliczka” to przede wszystkim bezcenny zabytek, dziedzictwo, skarb kultury i przyrody.

W 1999 roku dzięki wsparciu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczęto modernizację istniejącej warzelni i działania mające na celu zastąpienie jej nowym zakładem utylizacji wycieków. Nowoczesna instalacja uruchomiona została w marcu 2003 r i pracuje do dzisiaj. Obecnie Kopalnia nie prowadzi działalności przemysłowej, niemniej wciąż można kupić wielicką sól warzoną. Wyjątkowo czysta warzonka pochodzi z ekologicznego zakładu utylizacji podziemnych wód zasolonych. - Nowoczesna skomputeryzowana warzelnia wytwarza kilkanaście tysięcy ton soli rocznie, a także w pełni nasyconą solankę używaną do podsadzki hydraulicznej - dodaje Damian Konieczny.

Głównymi korzyściami dla środowiska, wynikającymi ze zmiany technologii utylizacji wód zasolonych jest obniżenie emisji zanieczyszczeń do powietrza atmosferycznego oraz zagospodarowanie zasolonych wód kopalnianych. Inwestycja ta przyczyniła się do zminimalizowania negatywnego wpływu zakładu na środowisko przyrodnicze. Jednocześnie obniżyły się koszty utylizacji słonych wód kopalnianych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski