Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Warsztat z Warsztatem

Redakcja
W pierwszej wzmiance na temat przebiegu imprezy pominęliśmy fakt, że senator jej patronował. To nie jest jedyny powód, dla którego wracamy do tematu. Wizytę Józefa Sztorca w Brzesku wykorzystaliśmy do krótkiej z nim rozmowy na temat jego działań na rzecz osób niepełnosprawnych. W pierwszej części spotkania w Galicyjskiej wspominał przecież o swojej firmie, w której pracę znalazło kilkadziesiąt takich osób, w wielu przypadkach z poważnym stopniem niepełnosprawności. Wszyscy pracują w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Woli Rzędzińskiej.

BRZESKO - WOLA RZĘDZIŃSKA

   Jak już informowaliśmy, w Brzesku odbyła się niedawno impreza integracyjna organizowana przez miejscowy Warsztat Terapii Zajęciowej. Goście bawili się w restauracji Galicyjska Anny i Kazimierza Kuralów, zaś patronatem objął imprezę - na prośbę kierownika WRZ w Brzesku, Edwarda Pabiana - senator RP Józef Sztorc. Senator wspomógł finansowo organizatorów, sam osobiście uczestniczył w imprezie, podczas której w trakcie aukcji zakupił kilka obrazów wykonanych przez uczestników Warsztatu.
   - Tworzyłem przed laty Warsztat Terapii Zajęciowej przy firmie Tarel w Woli Rzędzińskiej, doskonale więc znam zagadnienie. Umiem docenić szczerość tych ludzi i cieszyć się ich niekłamaną radością z każdego, nawet najdrobniejszego sukcesu. Dlatego, jeśli słyszę o podobnych formach działalności w regionie, z którego się wywodzę, staram się wspierać każdą taką inicjatywę. Bo sytuacja osób niepełnosprawnych w naszym kraju, mimo prowadzonych różnych form ich wspierania, nadal odbiega od standardów europejskich. Żałować należy, że z takiego dobrodziejstwa, jakim są Warsztaty Terapii Zajęciowej, może korzystać tylko garstka z licznego grona tych, którzy takiej terapii potrzebują - _powiedział nam senator, zapewniając, że na tym nie kończy się jego współpraca z brzeskim WTZ-em, który nadal będzie na różne sposoby wspierać.
   Sztorc przy okazji opowiedział nam o Warsztacie w Woli Rzędzińskiej. Jak podkreśla, uczestnicy tego WTZ-u mogą liczyć na pełną rehabilitację, mają zapewnioną stałą opiekę medyczną. Kładzie nacisk, aby niepełnosprawni przeszli tutaj wszelkie etapy adaptacji, która powinna im umożliwić podjęcie pracy na wolnym rynku. Dlatego na samym początku pracy z każdym nowym uczestnikiem prowadzona jest żmudna praca mająca na celu nauczenie go podstawowych umiejętności.
   
- Owszem, ważne są wszelkie spotkania integracyjne, które często sam organizuję, na przykład coroczne opłatki. Wielokrotnie organizowałem też wystawy prac plastycznych wykonywanych przez osoby niepełnosprawne, wystawy połączone z aukcjami. Jednak najważniejszym zadaniem jest stworzenie tym osobom szans startu w dorosłe, samodzielne życie - _dodał senator, który był pod wrażeniem gościnności Anny i Kazimierza Kuralów, którzy przyjęli w swoich progach kilka setek gości, nie pozwalając im przebywać przy pustych stołach - te wypełnione były cały czas jadłem i napojami.
   - _O takich ludziach trzeba głośno mówić, często pisać. Bo dają wiarę w otwartość innych na potrzeby osób niepełnosprawnych. Stanowią też doskonały wzór do dla potencjalnych naśladowców. Oby takich ludzi było jak najwięcej - _komplementował Józef Sztorc gospodarzy imprezy.
    Zofia Sitarz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski