Jak wychować psa w mieście

Psi poradnik 1

Najlepszy przyjaciel człowieka - pies potrzebuje mądrego i kochającego pana. Opieka nad nim w wielu momentach przypomina wychowywanie małego dziecka: liczy się konsekwencja, wiedza, wysiłek i czas.

- Jeżeli ktoś decyduje się na życie z psem w mieście, musi rozważyć wszystkie "za" i "przeciw" zanim weźmie go do domu - mówi Katarzyna Harmata, trenerka z Akademii Dobrych Manier "Biały Pies", z którą przygotowaliśmy psi poradnik, we współpracy ze Strażą Miejską.

Kupujemy psa:

Decydując się na kupno psa, warto się zastanowić czego oczekujemy od nowego domownika. Każda rasa ma swoje predyspozycje i potrzeby, a kierowanie się wyłącznie impulsem, albo wyglądem, może być przyczyną rozczarowań. Pies może przez to trafić na ulicę. Dlatego warto wziąć pod uwagę warunki lokalowe i czas jaki możemy mu poświęcić. Należy sprawdzić, jakie obowiązki wiążą się z wybraną przez nas rasą. Takich informacji można poszukać internecie, poradnikach albo u specjalisty. A problemy mogą być różne: - Marzy się nam chart afgański, ale nie mamy świadomości, że wymaga on codziennego szczotkowania, a wyjmowanie z sierści rzepów po spacerze na łące zajmie godzinę. Jesteśmy pedantami, sprawdźmy najpierw jak przebiega okres linienia owczarka niemieckiego lub collie. Mamy małe mieszkanie na ciepłym poddaszu, nie decydujmy się na bernardyna - mówi Katarzyna Harmata.

Szczeniak w domu:

- Jeśli to szczeniak, przygotujmy się, że jego pierwszy rok życia będzie najbardziej kosztowny i pracochłonny. Bo tak jak uda nam się wychować pieska przez ten czas, taki będzie przez 10-15 lat życia w naszym domu - mówi Katarzyna Harmata.

Mały pies szczególnie nie lubi być zostawiony sam, bo w naturze psy domowe opiekują się potomstwem przez cały pierwszy rok. - Biorąc szczeniaka, trzeba małymi kroczkami uczyć go samotnego przebywania w domu. Najpierw zostawiając na kilka minut w pokoju, potem na kilkadziesiąt, by w końcu mógł zostać w domu na dwie godziny - mówi Katarzyna Harmata.

Od razu należy też usunąć wszystko z pola widzenia psa, co może służyć mu jako gryzak i w zamian za to zostawić zabawkę. W ten sposób uchronimy się przed zniszczeniami i skargą od sąsiadów, że pies pod naszą nieobecność znów skomlał i wył.

Idziemy na spacer

Szczeniak nie wytrzyma bez spaceru dłużej niż 2-3 godziny. Jeśli nie mamy na to czasu, w Krakowie można skorzystać z pomocy petsittera, który wyprowadza psa na spacer i przy okazji uczy go, gdzie może załatwiać swoje potrzeby. Starsze psy w zależności od rasy potrzebują dziennie jednego godzinnego spaceru, na którym mogą się wybiegać i 3-4 krótkich wyjść na smyczy. Dlaczego smycz jest niezbędna? - Bo takie są przepisy i miasto nie jest szczególnie przyjaznym miejscem dla czworonoga. Wzmożony ruch samochodowy, rowerzyści mogą stanowić dla psa zagrożenie - mówi Katarzyna Harmata.

Czy na Błoniach możemy odpiąć smycz? - Tak, ale pies musi mieć założony kaganiec i nie może być z rasy agresywnej. Największy kłopot sprawiają duże psy, nad którymi właściciele nie panują. Nawet gdy pies idzie na smyczy, to czasem widać, że miedzy nim a panem nie ma żadnego porozumienia - mówi Marek Anioł, rzecznik Straży Miejskiej.
Na przełomie 2009 i 2010 r. Straż Miejska prowadziła kampanię "Czysta przyjemność". - Dziś coraz więcej osób sprząta psie nieczystości, ale problemu nie da się całkiem wyeliminować. W ubiegłym roku z tego powodu mandaty otrzymało ponad 600 krakowian, a średnia ich wysokość wyniosła 190 zł - mówi Marek Anioł. (PP)

Trzeba zapamiętać:

- Zanim kupisz psa, pomyśl, czy masz warunki aby go wychować

- Naucz psa zostawać samemu

- Na spacerze pies musi być albo na smyczy albo w kagańcu

W następny czwartek: dlaczego pies atakuje?