Jak zagospodarować budynek po Gimnazjum nr 10?

Czy w szkole znajdzie się miejsce dla świetlicy TPD? Fot. Anna Kaczmarz

Obecnie w budynku szkolnym ma swoje lokum Społeczna Szkoła Podstawowa nr 7, są tam też dwa oddziały Przedszkola Samorządowego nr 123 oraz magazyny Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, które zostały tam przeniesione na czas remontu pałacu Krzysztofory. - Słyszeliśmy, że muzeum chce, by magazyny zostały tu już na stałe. Na razie umowa podpisana jest do końca 2010 roku i chcemy, by nie była ona przedłużana. Szkoła nie jest po to, by znajdowały się w niej magazyny - mówi Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Dzielnicy III. Dlatego radni wystąpili do prezydenta miasta z wnioskiem, by nie przedłużać umowy z muzeum, a wolne pomieszczenia wykorzystać w inny sposób.
Radni chcą, by w budynku znalazło się miejsce dla świetlicy środowiskowej dla dzieci i młodzieży z osiedla Olsza II. - Jest tu sporo młodych ludzi, a nie ma takiej placówki. Chęć zorganizowania takiej świetlicy wyraziło Towarzystwo Przyjaciół Dzieci - mówi przewodniczący Jaśkowiec. Na ten cel potrzebne było pomieszczenie o powierzchni ok. 100 metrów kwadratowych.
Pozostałą wolną przestrzeń należałoby według radnych przeznaczyć na stworzenie kolejnych oddziałów przedszkolnych. - W dzielnicy brakuje miejsc w przedszkolach, wiele dzieci nie dostaje się w czasie rekrutacji do wybranych placówek. Obecnie w budynku przy ul. Stanisława ze Skalbmierza funkcjonują dwa, utworzone w ubiegłym roku, oddziały. Myślimy, że mogłyby powstać dwa kolejne, tym bardziej, że liczba dzieci w wieku przedszkolnym wciąż wzrasta - tłumaczy przewodniczący. Podkreśla, że budynek szkolny powinien być wykorzystywany na rzecz lokalnej społeczności, a pozostawienie w nim magazynów byłoby niewłaściwe.
Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa przypomina, że konieczność ulokowania zbiorów muzealnych poza główną siedzibą wynika z prowadzenia remontu generalnego pałacu Krzysztofory. - Szkoła przy ul. św. Stanisław ze Skalbmierza została nam wskazana przez władze miasta. Jesteśmy usatysfakcjonowani tym miejscem, ale traktujemy to jako prowizorium. Dyrektor Niezabitowski zapewnia, że nie ma zamiaru na stałe zostawiać tam magazynów, a tylko do czasu, kiedy gotowy będzie centralny magazyn muzeum przy ul. Księcia Józefa. - Wtedy wyprowadzimy się ze szkoły, ale kiedy to będzie dziś jeszcze nie wiadomo - dodaje dyrektor muzeum.
(WT)