W firmach dominuje ostrożne zadowolenie ze zmian w rządzie, bo na pierwszym planie mamy teraz kilka twarzy probiznesowych. Jeśli jednak wdać się w szczegółową dysputę z przedsiębiorcami, to usłyszymy, że same twarze mają drugorzędne znaczenie. Kluczowe jest, jaką nowi ministrowie będą robić politykę.
Wyraziście socjalnemu rządowi Beaty Szydło nie udało się zdobyć szerszego zaufania przedsiębiorców: wiele obietnic pozostało w sferze... obietnic, a jednocześnie narastały społeczne i polityczne napięcia - w kraju i w naszych relacjach z najważniejszymi partnerami za granicą, zwłaszcza w Unii, do której eksportujemy dwie trzecie towarów.
Permanentna niepewność i brak zaufania doprowadziły do dramatycznego zahamowania inwestycji. A bez inwestycji przedsiębiorców - jak alarmujemy z uporem maniaka - nie ma co marzyć o rozwoju Polski.
Dalsze, za przeproszeniem, rżnięcie głupa byłoby w tej sytuacji szkodliwsze od bezmyślnego rżnięcia drzew. Witane z nadzieją przez biznes twarze rządu muszą przedsiębiorcom szybko udowodnić, że warto rządowi zaufać.
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?