Jak zwiększyć zdolność kredytową

Od 2017 roku czeka nas kolejna podwyżka minimalnego wkładu własnego - wymaganego, gdy chcemy wziąć kredyt mieszkaniowy. Również ten czynnik sprawia, że część osób chce przyspieszyć swoją decyzje o kupnie własnego mieszkania na kredyt. Można się do tego przygotować, zanim pójdziemy do banku. Jak? Przede wszystkim szacując zdolność kredytową. Ta zdolność to jeden z podstawowych warunków uzyskania kredytu hipotecznego. Do jej obliczania brana jest pod uwagę wysokość naszych dochodów, koszty utrzymania oraz zobowiązania - zarówno te w postaci zaciągniętych kredytów, jak i limitów na koncie i na kartach kredytowych. Ratunkiem nie jest nieprzyznawanie się do wszystkich miesięcznych zobowiązaniach, bo analizie poddawane są nasze wyciągi bankowe, które szybko dadzą odpowiedź, jakie są nasze rzeczywiste koszty utrzymania.

Zdolność zwiększymy spłacając raty

Jeżeli wiemy, że niedługo będziemy starali się o kredyt hipoteczny, pamiętajmy: płaćmy w terminie wszelkie rachunki i raty kredytu. Niestety, jeżeli zdarzą się nam opóźnienia, spada nasza wiarygodność i wartość jako klienta.

- Przed pójściem do banku przypomnijmy sobie wszystkie kredyty i pożyczki zaciągnięte w ostatnim czasie - radzi Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych. Bo może być tak, że już spłaciliśmy wszystkie należności, ale bank mógł jeszcze tego nie zaraportować do Biura Informacji Kredytowej. BIK to źródło informacji każdego banku przy ocenie zdolności kredytowej klienta. To właśnie z niego analityk czerpie wiedzę o posiadanych przez nas zobowiązaniach i porównuje zebrane informacje z tym, co zeznaliśmy we wniosku kredytowym. Dowiaduje się również, jak do tej pory solidnie spłacaliśmy zobowiązania. Aby uniknąć niemiłych niespodzianek, warto wcześniej wyciągnąć bezpłatny raport z BIK-u na swój temat. Jeżeli są opóźnienia, mamy szansę wyjaśnić to z tym bankiem, który je zgłosił i przygotować wyjaśnienia dla nowego banku.

Pozbądźmy się zbędnych obciążeń

Zanim udamy się po kredyt, przeanalizujmy także obecne zobowiązania. Może się okazać na przykład, że zaciągnęliśmy pożyczkę, której rata negatywnie będzie wpływała na zdolność kredytową. Jeżeli kwota, jaka pozostała do spłaty, jest już niewielka, warto uregulować to zadłużenie. Okazuje się bowiem, na co zwracają uwagę eksperci, że spłata kilku ostatnich rat może mieć decydujące znaczenie przy podjęciu decyzji o przyznaniu kredytu hipotecznego.

W miarę możliwości zrezygnujmy też z kart kredytowych oraz limitów na koncie. Obniżają zdolność kredytową!

Warto wiedzieć

Bardzo istotnym elementem są obciążenia z tytułu wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek. Przy ustalaniu zdolności kredytowej ich raty są odliczane od dochodu w całości.

W przypadku kart kredytowych i limitów w rachunkach rozliczeniowo-oszczędnościowych obciążeniem jest zazwyczaj procent przyznanego limitu. - Często klienci zapominają o swoich kartach kredytowych, bo ich nie używają, leżą zapomniane w szufladach. Musimy jednak pamiętać, że karta kredytowa - czy używana, czy nie - tanowi obciążenie naszego dochodu, w rozumieniu liczenia zdolności kredytowej - wyjaśnia Dmowska.

Ważne informacje
Formalności
Jak banki traktują źródła dochodu

Banki w różny sposób traktują poszczególne źródła naszego dochodu. Nie jest tajemnicą, że ulubioną formą zatrudnienia jest umowa o pracę na czas nieokreślony - ale i w tym przypadku podejście bywa różne. Liczy się okres: ten przepracowany i pozostały do końca umowy. Czasami wystarczy, gdy mamy umowę od 3 miesięcy, czasami wymagana ciągłość zatrudnienia to 6 albo 12 miesięcy. Przy umowie na czas określony banki wymagają, oprócz określonego czasu jej trwania wstecz, jeszcze przynajmniej sześciomiesięcznego w przód. W przypadku umów zlecenia i o dzieło też trzeba wykazać ciągłość - 6 lub 12 miesięcy, w zależności od banku.

O jego przychylność najtrudniej w przypadku dochodów z własnej działalności gospodarczej. W jej przypadku musimy wykazać się zazwyczaj 12 lub 24 miesiącami uzyskiwania dochodu. Najlepiej gdy jest stabilny, czyli musimy mieć w miarę regularne przychody z miesiąca na miesiąc. Co ważne, w przypadku własnej działalności trzeba solidnie i terminowo regulować zobowiązania do urzędu skarbowego i ZUS-u. Wszelkie opóźnienia w płaceniu składek działają na naszą niekorzyść. Jak wyjaśnia Piotr Gąsiorowski z eFaktor: zaciągnięty wcześniej kredyt (też przy jednoosobowej działalności), np. na rozwój biznesu, też pomniejszy zdolność kredytową .

Wyjaśnienie
Czym jest zdolność kredytowa

Jednym z podstawowych warunków uzyskania kredytu hipotecznego jest posiadanie zdolności kredytowej. Do jej obliczania brana jest pod uwagę wysokość dochodów, koszty utrzymania oraz posiadane zobowiązania - zarówno te w postaci zaciągniętych kredytów, jak i limitów na koncie oraz na kartach kredytowych. Banki zazwyczaj liczą koszty utrzymania jako stałe, uzależnione od liczby osób w gospodarstwie domowym. Istotne jest, ile posiadamy nieruchomości. Czasami znaczenie ma liczba aut, płacone alimenty, opłacane polisy ubezpieczeniowe na życie, itp.

Formalności
Inne akceptowane źródła dochodów

Często dochodem uzupełniającym są przychody z wynajmu nieruchomości. Dotyczy to umów zarejestrowanych w urzędzie skarbowym od co najmniej 6 lub 12 miesięcy. Wysokość, jaką bank przyjmie do liczenia zdolności, zależy od sposobu opodatkowania tego dochodu i zapisów w umowie określającej kto - czy najemca, czy właściciel - ponosi koszty utrzymania mieszkania.

Bank akceptuje także renty i emerytury przyznane na czas nieokreślony. Bez względu na to, z jakiego źródła pochodzą dochody, musimy je udokumentować!

(Oprac. KB)

Warto wiedzieć
Biuro Informacji Kredytowej
To właśnie tam bank sprawdzi twoją historię kredytową.

To czy dostaniesz kredyt na mieszkanie, nie zależy wyłącznie od Twoich zarobków, rodzaju umowy z pracodawcą, wartości kupowanej nieruchomości. Znaczenie ma również twoja historia kredytowa - czyli to, w jaki sposób spłacasz zobowiązania. Bank sprawdzi to przede wszystkim właśnie w BIK-u.

Jakiego rodzaju informacje są odnotowywane w tej bazie.

I pozytywne (terminowe spłaty), i negatywne (opóźnienia, odzyskiwanie zadłużenia, itp.).

Ale BIK to nie jest czarna lista dłużników!

W jego bazach nie ma informacji o zaległych zobowiązaniach z innych obszarów niż bankowe i pożyczkowe (jak czynsz, opłaty za telefon, mandaty, itp.). Aby ocenić zdolność kredytową i przeanalizować ryzyko...

...do bazy BIK-u trafiają dane:

1) o zobowiązaniach: a) bieżących wynikających z zawarcia umowy kredytowej z bankiem, SKOK-iem, instytucją upoważnioną do udzielania kredytów konsumenckich, b) wynikających z linii kredytowych, kart kredytowych i zakupów na raty - spłacanych regularnie oraz nieregularnie;

2) po wygaśnięciu zobowiązania:

a) za zgodą klienta - informacje o prawidłowo obsługiwanych zobowiązaniach;

b) bez zgody klienta - informacje o zobowiązaniach ze zwłoką w spłacie powyżej 60 dni i po powiadomieniu klienta przez bank o zamiarze dalszego przetwarzania danych (na określonych zasadach i w terminach).

Masz prawo sprawdzić, co o tobie wie BIK

Możesz to zrobić za darmo raz na pół roku.

Każdy może raz na pół roku i za darmo uzyskać z BIK-u tzw. informację ustawową, czyli wszystko o swoich zobowiązaniach kredytowych. Za dane, które zostały przeanalizowane przez ekspertów biura, będziemy musieli już jednak zapłacić. (kb)