Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka będzie przyszłość mistrzowskiej Wisły?

(PAN)
Marcin Czech wznosi puchar za mistrzostwo Polski
Marcin Czech wznosi puchar za mistrzostwo Polski fot. Michał Gąciarz
Futsal. Wisła Krakbet Kraków po raz drugi w historii wywalczyła tytuł mistrza Polski. Uczyniła to w sposób bardzo pewny, wyraźnie dystansując pozostałe drużyny.

Gdy rozpoczynał się, zakończony w niedzielę, sezon wszystko wskazywało, że dominował w nim będzie Rekord Bielsko-Biała. Mistrzowie Polski dokonali wzmocnień, bardzo dobrze radzili sobie w europejskich pucharach, a Wisła raczej miała zająć miejsce w czołówce.

Powód był prosty, tytularny sponsor obniżył budżet, zrezygnowano z usług grającego trenera Błażeja Korczyńskiego, za którego kadencji „Biała Gwiazda” wywalczyła pierwsze mistrzostwo, odeszło też kilku doświadczonych zawodników. Nowym trenerem został Krzysztof Kusia, dla którego był to debiut w roli szkoleniowca, gdyż jeszcze kilka tygodni wcześniej był zawodnikiem Wisły.

Szybko okazało się, że wszystkie zmiany wyszły krakowskiej drużynie na dobre. Kusia zdobył autorytet w zespole, skutecznie wprowadził do niego młodych zawodników w efekcie czego tacy gracze jak Mikołaj Zastawnik czy Adam Jonczyk często zaczynali mecze w wyjściowym składzie. Ten pierwszy trafił nawet do reprezentacji Polski seniorów, w której regularnie występowali inni wiślacy: Paweł Budniak, Kamil Lasik, Sebastian Wojciechowski, a także Kamil Dworzecki.

Wisła została znakomicie przygotowana do pierwszej rundy, z marszu wywalczyła Superpuchar Polski i wypracowała znaczną przewagę w tabeli. Ciosem mogła być groźna kontuzja, jakiej doznał najlepszy strzelec poprzedniego sezonu Douglas, ale w strzelaniu bramek zastąpił go nadzwyczaj skutecznie nowy obcokrajowiec Oleksandr Bondar. Lewonożny zawodnik z doświadczeniem w UEFA Futsal Cup stał się prawdziwym liderem drużyny i bezwzględnie wybrano go niedawno najlepszym obcokrajowcem naszej ekstraklasy.

Wiśle zdarzały się słabsze mecze, niemniej pewnie triumfowała w sezonie zasadniczym, wywalczyła Puchar Polski, a w dodatkowych meczach między czterema najlepszymi drużynami zdobyła siedem punktów i zdystansowała Gattę Zduńska Wola oraz Rekord Bielsko-Biała.

Trudno dziś wyrokować, jaka będzie przyszłość drużyny. Do końca tygodnia zarząd sekcji ma podjąć decyzję, czy podejmie się rywalizacji w eliminacjach UEFA Futsal Cup, czy odda miejsce wicemistrzowskiej Gattcie. Wkrótce ma też dojść do spotkania nowego zarządu TS Wisła z działaczami sekcji futsalowej w celu omówienia dalszej współpracy.

Po zdobyciu tytułu z zawodnikami spotkał się zarząd sekcji, wszyscy zadeklarowali gotowość gry w kolejnym sezonie. Zdecydowanej większości graczy umowy z klubem kończą się w czerwcu i jeśli Wisła zdecyduje się na grę w europejskich pucharach, to klub będzie zmuszony przedłużyć obowiązujące umowy. Kwestia występu „Białej Gwiazdy” w pucharach ma się wyjaśnić do końca tego tygodnia.

Wisła Krakbet na krajowym podwórku w swojej historii zdobyła wszystkie trofea (oraz medale we wszytskich kolorach) i tak jak drużynie piłkarskiej do pełni szczęścia brakuje jej gry w Lidze Mistrzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski