Jakie studia wybrać? Te kierunki to dobre zarobki w przyszłości. Dane z ELA pomogą maturzystom. Wymarzona praca istnieje?

System Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA) prowadzony jest przez Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB) na zlecenie Ministerstwa Edukacji i Nauki. Ma on za zadanie dostarczać wiarygodnych źródeł o sytuacji losów absolwentów polskich uczelni na rynku pracy. To narzędzie z pewnością przyda się tegorocznym maturzystom, przed którymi wybór studiów, a później dalszej ścieżki kariery.

Pod adresem www.ela.nauka.gov.pl można m.in. porównać średnie zarobki, które absolwenci uzyskują po skończeniu danych studiów na konkretnej uczelni, a także dowiedzieć się, jak szybko znaleźć pracę (i na jakich warunkach) po ukończeniu konkretnego kierunku. System ELA jest bardzo intuicyjny. Sprawdzanie tych informacji nie powinno więc sprawiać problemów.

Warto pamiętać, że liczą się nie tylko zarobki, ale także umiejętności i dopasowanie do zawodu. Są to niezwykle ważne kwestie. Zanim zdecydujemy się na konkretny kierunek studiów, warto zapoznać się z tymi najpopularniejszymi. W zeszłym roku były to:

• Informatyka (ponad 36 tys. kandydatów);
• Psychologia (ponad 35 tys. kandydatów);
• Zarządzanie (niemal 30 tys. kandydatów);
• Prawo i kierunek lekarski (ponad 20 tys. kandydatów);
• Ekonomia (około 17 tys. kandydatów).

Z danych przekazanych przez ELA wynika, że w ubiegłym roku na 10 kierunków, po których studenci zarabiają najlepiej, aż 7 z nich to te związane z branżą informatyczną. W Polsce brakuje około 60 tys. specjalistów, związanych z sektorem IT. Brakuje nie tylko programistów, ale także testerów, devopsów, specjalistów z zakresu cyberbezpieczeństwa i wdrożeniowców.

– Aby zdobyć niezbędne doświadczenie warto zacząć zbierać doświadczenie jak najwcześniej. Dobrym rozwiązaniem są programy stażowe. Stworzyliśmy Inkubator, specjalny program dla studentów, który pozwala na postawienie pierwszych kroków w świecie IT – mówi Justyna Wawrzonkowska, Senior HR Specialist z Tietoevry.

Z danych opublikowanych przez ELA wynika, że młodzi ludzie zazwyczaj chętnie łączą studiowanie z pracą. Dużo zależy jednak od danego kierunku i specyfiki studiów. Rzadziej pracują i jednocześnie studiują osoby, będące na jednolitych studiach magisterskich (w tym prawniczych i lekarskich).

Zdobywanie doświadczenia zawodowego podczas studiów i jeszcze przed nimi można najczęściej zaobserwować u młodych ludzi, studiujących pielęgniarstwo oraz inżynierię bezpieczeństwa. Wysoko w tym zestawieniu znalazły się też kryminologia i europeistyka.

– Wśród absolwentów studiów stacjonarnych pierwszego stopnia najczęściej doświadczenie pracy przed studiami mieli absolwenci pielęgniarstwa oraz inżynierii bezpieczeństwa – zarówno dla studiów stacjonarnych, jak i niestacjonarnych. Wśród absolwentek i absolwentów kierunków pielęgniarskich może to być związane z podejmowaniem studiów pomostowych przez pielęgniarki nieposiadające jeszcze wymaganych kwalifikacji, jak również dużym zapotrzebowaniem na pielęgniarki na rynku pracy – większość osób pracujących w tym zawodzie jest po 40. roku życia – mówi dr hab. Mikołaj Jasiński, ekspert Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego.

I dodaje:

– W przypadku inżynierii bezpieczeństwa może to się wiązać z decyzjami edukacyjnymi osób zatrudnionych w służbach mundurowych (te studia są częściej niż inne związane ze strażą pożarną).

Na kształtowanie się rynku pracy wśród młodych ludzi duży wpływ miała także pandemia COVID-19. Jak wynika z analiz ELA, udało się przełamać negatywne skutki lockdownu.

Dane z badania monitorowania losów absolwentów pokazują, że absolwenci z rocznika 2019, pomimo trudności w pierwszych miesiącach pandemii, obecnie mają niższe ryzyko bezrobocia niż absolwenci z poprzednich lat w tym samym czasie po uzyskaniu dyplomu.

– Jeszcze rok temu mówiliśmy o tym, że wyniki „cofnęły” rocznik pandemiczny o kilka lat, biorąc pod uwagę obserwowane wcześniej tendencje. Oznacza to, że potencjalne „straty” na rynku pracy zostały odrobione. Absolwenci z 2020 r. weszli na rynek pracy, osiągając rezultaty lepsze niż w analogicznych okresach dla wszystkich poprzednich roczników – oznacza to powrót do tendencji sprzed lockdownu (tj. dla absolwentów sprzed 2019), kiedy to kolejne roczniki absolwentów radziły sobie coraz lepiej na rynku pracy. Potwierdza to stosunkowo krótkotrwałe skutki pandemii COVID-19 dla wchodzenia absolwentów na rynek pracy – mówi dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. SGH, ekspertka OPI BIP.