Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krystian K. ps. Klemens pomógł rozpracować gang kiboli Cracovii jak tzw. mały świadek koronny. Sam ma kolejny wyrok

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Oskarżony Patryk J. ( na zdjęciu)  dostał karę grzywny,  a Krystian K.ps. Klemens 2 lat i 7 miesięcy odsiadki
Oskarżony Patryk J. ( na zdjęciu) dostał karę grzywny, a Krystian K.ps. Klemens 2 lat i 7 miesięcy odsiadki Artur Drożdżak
Posłużenie się podrobionym dokumentem, składanie fałszywych zeznań i przywłaszczenie dwóch aut wartych 381 tys. zł - za te czyny Krystian K. ps. Klemens usłyszał nieprawomocny wyrok 2 lat i 7 miesięcy więzienia. 31-letni mężczyzna jest tzw. małym świadkiem koronnym w kilku procesach kiboli Cracovii i obciąża zeznaniami dawnych kolegów z tzw. Jude Gangu.

Drugi oskarżony w sprawie Patryk J. jest także powiązany ze środowiskiem pseudokibiców Cracovii. Za fałszywe zeznania i pomoc w ukryciu auta z przestępstwa dostał od sądu 2 tys. zł grzywny. W przypadku tego mężczyzny taka kara niewiele znaczy, bo Patryk J. dziś to biznesmen z branży budowlanej, na rozprawie nie krył, że jego miesięczne dochody w pandemii sięgały 150 tys. zł, choć w śledztwie mówił że zarabia ledwie 15 tys. zł miesięcznie.

Na sali rozpraw przyznawał się do składana fałszywych zeznań. Nie krył, że teraz rodzina i biznes są dla niego najważniejsze i dlatego zerwał z przeszłością.

Patryk J. i Krystian K. kiedyś byli przyjaciółmi blisko związanymi z pseudokibicami Cracovii, dziś ich relacje są wrogie. Wyszło na jaw, że „Klemens” szukał ludzi, którzy dokonaliby napadów na domy Patryka J. i zrabowaliby z jego sejfu 2 mln, które wtedy posiadał.

Krystian K. ps. Klemens w dużym śledztwie Prokuratury Krajowej ma status tzw. małego świadka koronnego i obciąża dawnych kolegów z bojówki kiboli Cracovii. Sąd Rejonowy w Myślenicach skazał go na rok więzienia za składanie fałszywych zeznań. Ponadto w innej sprawie "Klemensa" skazano na rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności za udział w bójce.

Zakończony teraz proces Krystiana K. i Patryka J. dotyczy kontaktów z Danielem S. „Klemens” wziął od niego blisko 400 tys. zł za kupno na licytacji w USA i sprowadzenie do Polski dwóch powypadkowych aut. Faktycznie do kraju sprowadzono BMW warte 173 tys. i Audi za 208 tys.

Zleceniodawca Daniel S. popadł potem w tarapaty finansowe i potrzebował pożyczyć 100 tys. zł gotówki. Wtedy pieniądze przez „Klemensa” pożyczył mu Patryk J. Krystian K. sfałszował przy tym umowę pożyczki i zamiast 25 tys. wpisał kwotę 80 tys. euro. Wziął też od Daniela S. auta sprowadzone z USA. Jedno dał w rozliczeniach za pożyczkę Patrykowi J., a drugie gdzieś ukrył. Dlatego musi teraz oddać pokrzywdzonemu brakujące 173 tys. za zabrane BMW.

Przesłuchiwany w myślenickiej prokuraturze składał fałszywe zeznania na temat okoliczności wypełnienia umowy pożyczki , która była in blanco i zawierała jedynie podpis Daniela S.

Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny. Sąd Apelacyjny w Krakowie ma się nią zająć jeszcze w grudniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski