Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Grodny skonstruował kosmiczne działo

Katarzyna Gajdosz
Nowy Sącz. Praca konkursowa ucznia III klasy Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych zasługuje na patent.

Wynalazek ucznia sądeckiego „Elektryka” może podbić kosmos. Trzecioklasista Jakub Grodny skonstruował model działa elektromagnetycznego. Takie urządzenie, ale wielokrotnie większych rozmiarów, mogłoby zastąpić rakiety, które wynoszą w kosmos satelity.

- To oczywiście moje marzenia, ale wcale nie takie odrealnione - uważa Kuba. 18-latek od dawna interesuje się elektromechaniką. Zawsze chciał coś skonstruować, ale brakowało mu motywacji. Znalazł ją w swojej szkole. Elektryk co roku organizuje piknik naukowy, podczas którego uczniowie mają okazję zaprezentować swoje wynalazki.

- To nie przypadek, że nasi uczniowie, zbierają liczne laury na ogólnopolskich olimpiadach wiedzy technicznej, elektrycznej i elektronicznej czy innowacji technicznych - stwierdza Walenty Szarek, dyrektor Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Nowym Sączu. Podkreśla, że nauczyciele poświęcają im wiele czasu na zajęciach pozalekcyjnych, gdzie mogą rozwijać swoje zainteresowania.

- Oczywiście nie tylko związane z profilem szkoły, również plastyczne, turystyczne, językowe. Piknik naukowy daje im szansę pokazania swoich pasji szerszej publiczności - wylicza Szarek, dodając, że każda edycja imprezy dostarcza nowych inspiracji.

Jakub Grodny nie ukrywa, że podglądając prace kolegów zaprezentowane na pikniku, sam zapragnął stworzyć coś, co od dawna zaprzątało jego głowę. A było to działo elektromagnetyczne. Wynalazek okazał się na tyle dobry, że szkoła zgłosiła go do Ogólnopolskiej Olimpiady Innowacji Technicznych i Wynalazczości. Jakub Grodny bez problemu przeszedł etap wojewódzki konkursu i niebawem w finale powalczy o tytuł Młodego Innowatora.

- Komisja konkursowa była zachwycona jego pracą. Co więcej, zasugerowała, żeby pomyśleć o opatentowaniu wynalazku Kuby - chwali się Walenty Szarek.

Działo skonstruowane przez ucznia mierzy niespełna metr. Głównym jego elementem są elektromagnesy, które rozpędzają mały stalowy pocisk. - Wylatuje on z prędkością około 80 kilometrów na godzinę - wyjaśnia Kuba, wystrzeliwując pocisk, dla zilustrowania tematu, w stronę tarczy umieszczonej w szkolnej pracowni. Zaznacza, że model wyrzutni elektromagnetycznej, który stworzył, służy jedynie do pokazania zasady działania elektromagnesów. Przed komisją konkursową Kuba wykaże, jakie mogą być praktyczne zastosowania takiego działa.

- Gdyby zbudować działo elektromagnetyczne ogromnych rozmiarów, długości nawet kilometra, można by za jego pomocą umieszczać satelity na orbicie - przekonuje młody wynalazca. Jego zdaniem takie urządzenie zastąpiłoby rakiety. - I byłoby znacznie tańsze w produkcji. Koszt rakiety idzie w miliony dolarów, a to jednorazowa sprawa. Tymczasem działo elektromagnetyczne można by wykorzystywać wielokrotnie - mówi.

Skonstruowanie niespełna metrowego działa kosztowało sądeckiego ucznia 400 złotych.

">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski