Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Myszor z Cracovii chce dorównać tacie. Na razie zrobił pierwszy krok

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jakub Myszor ma 17 lat, głównie gra w zespole juniorów, ale zadebiutował już w ekstraklasie
Jakub Myszor ma 17 lat, głównie gra w zespole juniorów, ale zadebiutował już w ekstraklasie Andrzej Banaś
Jakub Myszor w ostatnim meczu sezonu ekstraklasy zadebiutował w pierwszej drużynie Cracovii. „Pasy” uległy Warcie Poznań, ale dla młodego zawodnika sam występ był nie lada przeżyciem.

Myszor doczekał się na debiut

Pozyskany latem 2019 r. przez Cracovię zawodnik do tej pory grał w zespole juniorów, a w drugiej drużynie zaliczył dwa występy.
- Czułem od kilku meczów, że powoli zbliża się moment debiutu – mówi 17-latek. - Od siedmiu spotkań byłem w kadrze meczowej. Była trudna sytuacja dla drużyny, bo walczyliśmy o utrzymanie, ale wiedziałem, że ten moment musi nadejść. Trenowałem z zespołem, ale nie miałem żadnej pewności, że zagram.

Gdy dowiedziałem się, że wystąpię, to ogarnęło mnie uczucie nie do opisania. Zwłaszcza, że kibice byli na stadionie. Na takie chwile czeka się i pracuje całe życie. Nie czułem stresu, myślałem, że będzie gorzej.

Wiem, że na boisku wszystko zależy ode mnie, od moich umiejętności. Starałem się trzymać wyznaczonych na odprawie przez trenera zadań ofensywnych i defensywnych.

Najlepszy strzelec juniorów

Zawodnik trenuje z pierwszym zespołem od kilku miesięcy, a gra w Centralnej Lidze Juniorów. W dwudziestu meczach tego sezonu wpisał się na listę strzelców trzynaście razy. Jest najlepszym zawodnikiem zespołu pod tym względem. Drugi w tym rankingu Przemysław Kapek ma jedenaście goli na koncie. Jest ofensywnym zawodnikiem, gra jako napastnik, skrzydłowy bądź jako rozgrywający.

Zawodnik żałuje, że nie udało się powalczyć z zespołem o coś więcej. Ubiegły sezon przerwała pandemia. W tym „Pasy” są na 8. miejscu w tabeli, ale zostawiają po sobie dobre wrażenie, jak w derbach z Wisłą, choć przegranych 2:5 (Myszor strzelił dwa gole).

- Ludzie mówią, że gramy atrakcyjnie, ale nie zapamiętuje się, jak kto gra, tylko wyniki – mówi piłkarz. - Staram się utrzymywać poziom w każdym meczu, a mecz z Wisłą był być może jednym z lepszych moich występów w tym sezonie.

Matura za nim, przed nim AWF?

Zawodnik ostatnio przedłużył umowę z klubem, która wygasała w 2022 roku, do roku 2024.

- Cracovia była zdecydowana na przedłużenie kontraktu. Mam tu wszystko, co jest potrzebne do rozwoju – mówi Myszor. - Podpisałem więc kontrakt. Od stycznia trenujemy w Rącznej, w fajnym ośrodku. Nic, tylko się rozwijać. Klub zapewnia nam przejazdy busem na treningi spod stadionu.

Ten rok jest bardzo ważny dla młodego zawodnika. Zdawał maturę w Szkole Mistrzostwa Sportowego. I poszło mu dobrze, choć jak sam zaznacza: - We wcześniejszych latach za wiele się nie uczyłem, „ślizgałem się” z klasy do klasy. Nie miałem problemu ze zdaniem, ale przy książkach nie siedzę, postawiłem na treningi i piłkę. Zobaczymy, jakie będą wyniki matury, ale myślę, że pójdę na studia. Chciałbym na AWF w Krakowie, najchętniej na kierunek trenerski. Myślę o indywidualnym toku studiów, bo trudno byłoby je pogodzić z grą w piłkę.

Wzorem tata Wojciech

Zawodnik w przyszłym sezonie nie będzie już mógł grać w CLJ, ten jest jego ostatnim. - Mam nadzieję, że będę miał coraz więcej minut w pierwszym zespole – mówi z nadzieją.

Na razie ma rozegrany jeden mecz (27 minut). By wyrównać osiągnięcie taty – Wojciecha, brakuje mu jeszcze 145 spotkań w ekstraklasie. Ojciec był obrońcą, grał m.in. w Ruchu Radzionków i Odrze Wodzisław w ekstraklasie.

- Tata zawsze był moim wzorem – podkreśla. - Zawsze coś mi podpowiadał, choć teraz jestem już na takim etapie, że za wiele mi nie może pomóc. Innych wzorów nie mam. Tata ogląda moje mecze, czasem przyjeżdża, by je zobaczyć na żywo. Cała rodzina oglądała mój występ w ekstraklasie w telewizji, dziadkowie, mama. Mama się wzruszyła, wiedziała, że czekałem na ten moment całe życie i on wreszcie nastąpił.

Myszor wkrótce będzie pełnoletni

Centralna Liga Juniorów kończy sezon 20 czerwca. Wtedy już zaczną się treningi pierwszego zespołu. Czy wówczas 18-latek (kończy ten wiek 7 czerwca) będzie miał trochę wolnego, czy „z marszu” wejdzie do zajęć u trenera Michała Probierza?

- Teraz trenuję z juniorami, nie mam czasu wolnego – mówi. - Nie wiem, jak będzie po rozpoczęciu przygotowań przez pierwszy zespół, czy dostanę choćby tydzień wolnego...

Nie narzeka, bo kocha trenować i grać w piłkę.

W Krakowie mieszka już blisko dwa lata, zadomowił się w nowym mieście i klubie (jest wychowankiem GTS Bojszowy, a do „Pasów” trafił ze Stadionu Śląskiego Chorzów). Czy Cracovia będzie miała z niego pociechę? Na pewno ma „papiery na granie”. W nowym sezonie może grać w ekstraklasie na prawach młodzieżowca. Wcześniej jednak musiałby się ograć w trzeciej lidze, jeśli rezerwa Cracovii zachowa ten status.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jakub Myszor z Cracovii chce dorównać tacie. Na razie zrobił pierwszy krok - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski