Wanda Czubernatowa: GRULE ZE SOLOM
Grulek dziś nie dłubiemy, bo sie kupuje w delikatesach, marketach i rajfurach. Nowe grulki z maślonkom i parzątkom! Z włosnego pola, to był smak! A jesce upiecone w popiele przy pastusym ogiynku. Kto teroz poli ogiynek koło lasa? Pastusków ni ma. I ni ma bobu w rządkach grulanych, a co było nojlepse przy paseniu? Upiecone strącki na bylach bobu! Co babko bedzies opowiadać o grulach. Mak dojrzywoł! Połki maku sie zebrało, odkrajało copecke, wysuło na gorzć ziorecka! Jedne siwiały zaroz na słonku, inse cyrniały. Te co kwitły siwo- siwiały, a te co kwitły cyrwono- cyrniały. Takom gorztke wsuło sie w gębe i zuło. Słodki smak wypełnioł całe małe ciałecko pastuska. Pote sie wszystko wyobyrtało.
Jesce jakisi cas sioli my swój mak, a z gminy dawali zezwolenie. Pote rózne droby chodziły po polach i nacinali połki zielone, pote kradli słome, co ci ludzie wyprawiajom ze sobom, jej jej! Zakozali i koniec. Ni ma kwiotków, ani połek makowych. I cies sie tu babko zyciem. O PRL - nie wolno godać dobrze, o maku nie wolno godać nic same zakazy i nakazy. Wolno ino w stolicy(ktorom my wszyscy odbudowali po wojnie) Tam wszystko wolno. Nawet księzy majom za nic. Poreście kichoł kot cały mak! I tak babka nie do rady go teroz pozuć bo włazi pod pascęke śtucnom, ale pozbacować mozno. Tako zupka makowo, co nasa babka warzyła, hej, młodzi ludkowie, jakie to było dobre! I nie było masin i masinek, uciyrali namocony mak w stępce tłuckiem! Uwarzyli w mlyku makaron i razem z makiem...
pozdrówkanie od makowyj babki Krzysia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?