Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jamajka górą

Paweł Gzyl
Kamil Bednarek zaraża swych rówieśników energią i optymizmem
Kamil Bednarek zaraża swych rówieśników energią i optymizmem fot. Krzysztof Szymczak
Niedziela, 1 marca, godz. 19, Forty Kleparz

Poznaliśmy go pięć lat temu, kiedy pojawił się w telewizyjnym show „Mam talent!”. Choć nikt się tego nie spodziewał, młody chłopak z dreadami na głowie, śpiewający egzotyczną muzykę reggae, podbił serca wszystkich telewidzów. Chociaż zajął w finale drugie miejsce, to właśnie on stał się nieoficjalnym triumfatorem programu.

Mimo że w „Mam talent” wystąpił sam, stał wtedy na czele grupy Star Guard Muffin. Młodzi muzycy opromienieni popularnością swego kolegi postanowili zdyskontować jego sukces wydaniem debiutanckiego albumu. „Szanuj” był tak wielkim sukcesem, że zespół zarobił na spełnienie swego marzenia – wyjazd na Jamajkę i nagrania w studiu, w którym niegdyś pracował sam Bob Marley. Efektem tej wycieczki okazał się krążek „Jamaican Trip”.

Chociaż koledzy z grupy chcieli skoncentrować się na muzyce, Kamil znów został zaangażowany przez telewizję – tym razem do poprowadzenia drużyny z jego rodzinnego Brzegu w programie „Bitwa na głosy”. No i doszło do konfliktu, w wyniku którego Bednarek rozpoczął karierę solową.

Na efekty jego działań nie trzeba było długo czekać. Kiedy płyta „Jestem” ujrzała trzy lata temu światło dzienne, z miejsca trafiła na sam szczyt polskiej listy bestsellerów. Nie było bowiem rozczarowania – Kamil nadal sięgał po reggae, ozdabiając pulsujące rytmy swym melodyjnym śpiewem.

_– Trzeba wspinać się po największych skałach, górach, pokonywać najtrudniejsze przeszkody, żeby osiągnąć cel. I nie chodzi tu o chodzenie „po trupach”, tylko o to, żeby w środku siebie radzić sobie z najgorszymi momentami _– podkreśla w „NaTemat”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski