Po wielkim sukcesie „Skyfall” (2012), reżyser Sam Mendes i aktor Daniel Craig powracają filmem „Spectre”, dwudziestą czwartą odsłoną serii o legendarnym agencie 007.
Przedpremiera najnowszej produkcji Sama Mendesa „Spectre”, będzie idealną okazją do zabrania agenta 007 do domu! Na pierwszych 300 osób, które zasiądą na widowni kina IMAX, będą czekały niespodzianki.
Film pod każdym względem bije rekordy poprzednich części przygód Jamesa Bonda. Będzie to nie tylko najbardziej efektowny film serii, ale również najdłuższy. Każdy z 300 pierwszych widzów, którzy zasiądą w fotelach IMAX otrzymają „swojego własnego Agenta 007”, którego będzie mógł zabrać do domu w postaci filmowego plakatu.
„Spectre” czyli Bond i jego kobiety?
W rolę Agenta Jej Królewskiej Mości ponownie wcieli się Daniel Craig, który stał się symbolem i twarzą MI6, czyli brytyjskiej agencji wywiadowczej. „Spectre” to nie tylko uczta dla miłośniczek talentu aktorskiego Craiga, ale również dla fanów ról kobiecych, które przez lata urosły do równie istotnych, jak głównego bohatera. Tym razem u boku Agenta 007 zobaczymy Monicę Bellucci oraz Léa’e Seydoux. Jeśli wybierzemy się do kina IMAX, bohaterów zobaczymy w imponującym otoczeniu. Wszystko dzięki unikatowej technologii. Pościgi superszybkimi samo- chodami jeszcze nigdy nie były tak efektowne, a każdy gadżet Jamesa Bonda nabierze jeszcze bardziej realnego wymiaru.
Z czym będzie musiał się zmierzyć w „Spectre” Bond?
Tożsamość Bonda
James Bond otrzymuje tajemniczą wiadomość dotyczącą swojej przeszłości. Za jej sprawą wyrusza na ryzykowną misję do stolicy Meksyku. Trop wiedzie następnie do Rzymu, gdzie Bond spotyka Lucię Sciarrę (Monica Bellucci), piękną wdowę po słynnym przestępcy. Podczas tajnego spotkania 007 dowiaduje się o istnieniu niebezpiecznej organizacji zwanej Spectre. W tym samym czasie w Londynie nowy szef rządowego centrum bezpieczeństwa nie tylko kwestionuje działania Bonda, lecz podaje w wątpliwość konieczność istnienia agencji MI6, na której czele stoi M (Ralph Fiennes). Bond prosi Moneypenny (Naomie Harris) i Q (Ben Whishaw) o pomoc w odszukaniu Madeleine Swann (Léa Seydoux), córki dawnego wroga. To ona może być kluczem do rozwikłania zagadki Spectre. Zbliżając się do złowrogiej organizacji, Bond odkrywa wstrząsające powiązanie między sobą a przeciwnikiem, którego ściga (w tej roli Christoph Waltz).
Do czterech razy sztuka
Daniel Craig wciela się w agenta 007 po raz czwarty, a do znanej z poprzednich części obsady (Ralph Fiennes, Naomie Harris, Ben Whishaw i Rory Kinnear) dołączyli Christoph Waltz, Léa Seydoux, Dave Bautista, Andrew Scott oraz Monica Bellucci.
To kolejny, po „Skyfall”, film bondowski w karierze znakomitego brytyjskiego reżysera Sama Mendesa („American Beauty”, „Droga do szczęścia”), który tak komentuje swój udział w produkcji filmu: „Powody, dla których podjąłem się realizacji drugiego w mojej karierze Bonda, są te same, dla których kręcę także inne filmy – to przede wszystkim opowiadana historia”.
Pierwszy klaps do filmu padł w Pinewood Studios, ale zdjęcia kręcone były także w lokalizacjach w Londynie, Rzymie, w mieście Meksyk oraz w marokańskich Tangerze i Arfudzie, a także w Austrii (Sölden, Obertilliach, nad jeziorem Altaussee), bo Bonda znów będziemy oglądać w śnieżnej scenerii. Przedstawione wydarzenia niejednemu zmrożą krew w żyłach.
Autorem zdjęć do filmu jest Hoyte van Hoytema, a piosenkę przewodnią wykona Sama Smitha. Zdaniem producentów Spectre powstała zupełnie wyjątkowa piosenka. - Wokal Sama z pewnością uczyni z „Writing’s On The Wall” jeden z najlepszych utworów bondowskich w historii - stwierdzili.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
